Właściciel klubu fitness pozywa państwo. "Pół miliona złotych od Skarbu Państwa"

Pozywa państwo i będzie domagał się pieniędzy. - 15 marca decyzją rządu nasza działalność została zatrzymana, przychody spadły do zera. Pomimo tarczy antykryzysowej, która jest skuteczna dla innych branż, w naszym przypadku się nie sprawdza przez niefortunne zapisy - powiedział w programie specjalnym "Newsroom WP" Radosław Jarmuła, właściciel TUF Fitness i franczyzobiorca Orangetheory Fitness. - Chcemy ok. pół miliona złotych odszkodowania. Tak wyliczyliśmy straty związane z brakiem przychodów i kosztami stałymi. Inne firmy z branży pójdą naszym śladem, dochodzą do mnie takie głosy - dodał.

Komentarze (23)
avatar
Robert Rąbalski
14.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szanowni Państwo komentatorzy - mistrzowie kamuflażu - Ninja klawiatury z wymyślonym nazwiskiem albo zdjęciem wklejonym po upojeniu alkoholowy. Łatwo jest napisać hejt , zrugać z błotem człowi Czytaj całość
avatar
ricofico
14.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ciekawe na czyj koszt by byli leczeni ci co się zakazili w siłowni wielki panie bizmesmenie!!! 
avatar
Lech Jagodzinski
14.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sluszna decysja niedajmy z siebie robic nedzazy z powodu falszywej pandemic ktora nam narzucili mozni tego swiata 
avatar
Krzysiek Grzelak
14.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brak przychodów to nie strata. 
avatar
Marek Kaczyński
14.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No proszę jeszcze jeden nierób z totalnej się odezwał, takich dorobkiewiczów jest na pęczki