- Zawsze dobrze, jeżeli w rządzie pojawia się głos proprzedsiębiorczy (biznesmen nawiązuje do słów wicepremiera Jarosława Gowina o chęci pomocy branży). Zobaczymy jednak, na ile on będzie istotny w kwestii odmrażania gospodarki. My od początku prezentujemy badania mówiące o tym, że kluby fitness nie są źródłem zakażeń. Dlaczego my mamy ponosić jedną z największych cen, jeżeli nie jesteśmy przyczyną ognisk epidemii - mówi Tomasz Napiórkowski, założyciel Polskiej Federacji Fitness. - Ja powtarzam ciągle jedno pytanie. Czy Pan, czując się źle, mając gorączkę i katar poszedłby do klubu fitness? - dodaje Napiórkowski, krytykując działania rządu.