Futbol amerykański po polsku

Autorem i pomysłodawcą inicjatywy jest Marcin Fijałkowski, fotograf i dziennikarz, który od 2006 roku zajmuje się relacjonowaniem co dzieje się w futbolu amerykańskim w naszym kraju. - Wszystko zaczęło się, kiedy poznałem dwóch panów: Jędrzeja Stęszewskiego i Piotra Gorzkowskiego. Miałem napisać artykuł o tym sporcie. Poszedłem na pierwszą rozmowę i przepadłem... Chłopaki mówili z tak ogromnym zaangażowaniem, uczuciem i entuzjazmem, że natychmiast podchwyciłem temat. Od tamtej pory niestrudzenie opisuję i fotografuję futbol amerykański w Polsce (niekiedy udaje się również w innych krajach). I tak już osiem lat, podczas których starałem się docierać na najciekawsze mecze Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego niezależnie od odległości czy pogody – pisze Fijałkowski we wstępie do swojego projektu.

Z tych już ośmiu lat uzbierało się największe na świecie archiwum zdjęć o futbolu amerykańskim w Polsce. Fijałkowski, znany w środowisku jako Maffoto, fotografował ponad 200 meczów i wydarzeń związanych z tym sportem. O wystawie marzy od kilkunastu miesięcy. To nie jest prosta sprawa – zorganizować te wszystkie rzeczy, wybrać zdjęcia – dograć to wszystko. To wymaga czasu, pracy i... pieniędzy. Artystom i pasjonatom nie jest łatwo posiadać jednocześnie te trzy składniki. Projekt na Polakpotrafi ma być przepustką do uzyskania tego ostatniego elementu układanki, czyli finansów.

Portal, który ma w tym pomóc bazuje na formule crowdfunding. Program jak i pomysł przyszedł z USA, gdzie inicjatywy tego typu są bardzo popularne. W skrócie mówiąc zgłaszane przedsięwzięcia bazują na ciekawym pomyśle z dziedzin artystycznych, na które brakuje pieniędzy. Organizujący projekt wystawia swoją propozycję zaś dla ofiarodawców szykuje oryginalne, charakterystyczne dla danego projektu, nagrody za wsparcie. Dzięki takiej pomocy powstają filmy, wystawy, eventy, płyty, książki i wiele innych kulturalnych wydarzeń, które bez wsparcia entuzjastów po prostu by się nie odbyły. Co ciekawe formuła ta bazuje na zasadzie „wszystko albo nic” – jeżeli pomysłodawca w zakładanym czasie nie zbierze ustalonego minimum – pieniądze wracają do ofiarodawców.

- Na portal Polakpotrafi trafiłem za sprawą akcji Ubierz Syrenę, która polegała na zbiórce pieniędzy dla pierwszej w Polsce kobiecej drużyny futbolu amerykańskiego. Wsparłem i zacząłem przeglądać inne pomysły. To było niesamowite. Do końca tamtego dnia zasiliłem jeszcze kilka akcji i żałowałem, że nie mogę więcej. Pomyślałem, że i ja spróbuję. Poczekałem do końca projektu Syren i wystartowałem – wyjaśnia Maffoto.

W zamian za wsparcie Fijałkowski przygotował sporo nagród. Od drobnych gadżetów, zdjęć i pism po lekcje fotografii, warsztaty taneczne, książki oraz sesje zdjęciowe (indywidualne, dla par, ślubne czy eventowe). – Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Tak jak i na wystawie. Ci, którzy ten sport kochają będą mieli okazje spotkać się z innymi sympatykami i obejrzeć zdjęcia. Ci, dla których futbol jest jeszcze obcy będą mogli poznać ten sport i ludzi z nim związanych. Gwarantuję, że są wspaniali! – zachęca Fijałkowski. O tym, czy wystawa dojdzie do skutku zdecydują ofiarodawcy. Zbiórka trwa od kilku dni. Do tej pory udało się pozyskać 18% zakładanej kwoty.

Jeśli projekt powiedzie się będzie można zobaczyć wystawę z 50 najlepszymi pracami Maffoto z tematyki futbolu amerykańskiego. Z pewnością w swoich zbiorach znajdzie wiele ciekawych kadrów. – Zdjęcia, które pojawią się na wystawie będą starannie wyselekcjonowane. Mam wiele fotografii, ale tutaj liczą się tylko te najlepiej wykonane. Udane zdjęcie składa się z wielu elementów; od kadru, kompozycji i tła aż po dobrą ostrość, jakość i ekspozycję. Wszystkie te rzeczy muszą być udane i współgrać. Dlatego będę wybrzydzał i grymasił, przerzucał i poszukiwał aż wybiorę 50 najciekawszych zdjęć.

Ale żeby do tego doszło – potrzebna jest odpowiednia pomoc. Aby dołączyć do wspierających należy wejść na: www.polakpotrafi.pl/projekt/futbol-amerykanski kliknąć "Wesprzyj projekt", wybrać kwotę i nagrodę a następnie postępować zgodnie z instrukcją. A potem... przyjść na wystawę!

Marcin Fijałkowski, rocznik `83, absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie również uzyskał absolutorium na kierunku historia. Fotograf i pasjonat futbolu amerykańskiego w polskim wydaniu. Od 2006 roku śledzi rozwój rodzimej ligi (PLFA) pisząc artykuły i fotografując. Wykonywał zdjęcia między innymi na: wszystkich finałach najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, meczach reprezentacji naszego kraju, dwóch finałach niemieckiej ligi GFL, mistrzostwach świata w 2011 roku.