Liga Futbolu Amerykańskiego: Trudny test dla Warsaw Mets

Materiały prasowe / Darek Jacek, Interception  / Na zdjęciu: zawodnicy Warsaw Mets (czerwone koszulki)
Materiały prasowe / Darek Jacek, Interception / Na zdjęciu: zawodnicy Warsaw Mets (czerwone koszulki)

14 kwietnia w samo południe na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni odbędzie się mecz czwartej kolejki Ligi Futbolu Amerykańskiego. Seahawks Gdynia podejmą Warsaw Mets.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdyńskie Jastrzębie są najczęściej wygrywającą drużyną w historii futbolu amerykańskiego w Polsce. Ma na swoim koncie ponad setkę wygranych, a także trzy tytuły mistrzowskie. Od lat należy do ścisłej ligowej czołówki. W tegorocznych rozgrywkach zdołała już pokonać Wilki Łódzkie, a także Tychy Falcons.

Po tygodniu przerwy wraca do rywalizacji, aby przed własną publicznością zmierzyć się z warszawskimi Mets. W połowie minionej dekady Seahawks dwukrotnie ulegli w ligowym finale reprezentantom stolicy, jednak z dzisiejszej perspektywy jest to futbolowa prehistoria. Cała dyscyplina rozwinęła się zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Zmianie nie uległ za to fakt, że futboliści z Trójmiasta zawsze grają o najwyższe cele. W niedzielę przekonamy się, czy Warsaw Mets zdołają postraszyć faworytów.

- Przygotowania do kolejnego spotkania trwają. Z meczu na mecz wyciągamy wnioski i poprawiamy błędy. Zdecydowanie będzie co oglądać, zwłaszcza że po stronie Warsaw Mets gra nasz poprzedni rozgrywający - Terrence Owens, który znany jest naszym kibicom a także zawodnikom Seahawks. To będzie niewątpliwie wydarzenie, które kibice powinni zobaczyć! Cieszymy się na to spotkanie, a także że rozegramy je na naszym boisku - mówi Patryk Markowski, dyrektor Seahawks Gdynia.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: emocje w walce o utrzymanie! 1.FC Nuernberg na remis z Schalke 04 Gelsenkirchen [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Futboliści z Warszawy wybierają się do Gdyni w doskonałych humorach. W miniony weekend, w domowej inauguracji sezonu zdominowali Wilki Łódzkie, zwyciężając aż 42:0. Mecz rozegrany na stadionie przy ul. Konwiktorskiej był prawdziwym futbolowym świętem. Przyciągnął wielu kibiców, którzy z zainteresowaniem śledzili pierwszy warszawski mecz nowego klubu.

Mets odpłacili im znakomitą dyspozycją, którą mają nadzieję zaprezentować również w najbliższą niedzielę. W ataku imponował Terrance Owens, mający za sobą występy w... Seahawks. Amerykański rozgrywający reprezentował barwy Jastrzębi przed trzema laty, kiedy doprowadził swoją drużynę aż do ligowego finału. Mets bardzo liczą na to, że jego doświadczenie wydatnie przełoży się na sukces nowej wizytówki futbolowej Warszawy.

- Teraz, kiedy osiągnęliśmy cel, jakim było pierwsze zwycięstwo drużyny, nasze skupienie i działania celują w zdobycie kolejnej wygranej. Seahawks zaczęli sezon bardzo mocno i spotkanie przeciwko nim w Gdyni będzie wielkim wyzwaniem. Jestem podekscytowany wizją tego jak nasi zawodnicy do niego podejdą. Oczekuję od nas, jako drużyny, abyśmy weszli na wyższy poziom i zagrali najlepszy mecz do tej pory, a także abyśmy rywalizowali na najwyższym poziomie przeciwko jednej z najsilniejszych drużyn w Polsce - podkreśla Matheus Dias, Head Coach Warsaw Mets.

Bilety dostępne na portalu ticketik.pl oraz przy wejściu na stadion.

Więcej informacji o Lidze Futbolu Amerykańskiego na portalu HALFTIME.PL.

Zobacz także: Super Bowl: New England Patriots mistrzami NFL

Zobacz także: Harry Kane ma plan na przyszłość. Nie wiąże jej z piłką nożną

Źródło artykułu: