Sebastian Vettel spiera się z minister energii. "Czas na bolid F1 na pedały?"

Materiały prasowe / Aston Martin / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
Materiały prasowe / Aston Martin / Na zdjęciu: Sebastian Vettel

Po tym jak Sebastian Vettel zaprotestował przeciwko eksploracji piasków roponośnych w Kanadzie, tamtejsza minister energii nazwała go "hipokrytą". Były mistrz świata F1 nie pozostał na to obojętny.

Sebastian Vettel przygotował na GP Kanady specjalny kask i koszulkę. Kierowca Aston Martina pojawia się w padoku Formuły 1 z grafikami, które sprzeciwiają się eksploracji piasków roponośnych przez Kanadę. 34-latek w ten sposób zwrócił uwagę na niszczenie środowiska naturalnego w pobliżu Alberty.

Kanadyjczycy nazwali Vettela "hipokrytą". Minister energii Alberty, Sonya Savage, zwróciła uwagę na to, że Aston Martin sponsorowany jest przez Aramco. Saudyjski gigant paliwowy jest największym producentem ropy naftowej na świecie, a także firmą przyczyniającą się do największej emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

"Zamiast demonizować piaski roponośne, które są na ścieżce do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla, może lepiej dążyć do obniżenia własnego śladu węglowego? Może czas na bolid F1 na pedały?" - stwierdziła Savage.

ZOBACZ WIDEO: Jest nadzieja na lepsze! Co wiemy o reprezentacji Polski? Z Pierwszej Piłki #11

Co na to Vettel? Były mistrz świata F1 w rozmowach z dziennikarzami przed GP Kanady podkreślił, że w jego opinii wydobywanie ropy z piasków i prowadzenie odkrywek w Albercie jest przestępstwem. - Dużo czytam na ten temat, bo dużo się dzieje na świecie. Żyjemy w czasach, w których powinniśmy być świadomi wielu rzeczy - powiedział Niemiec, cytowany przez motorsport.com.

- To, co dzieje się w Albercie, to przestępstwo. Prowadzona jest tam wycinka wielu drzew tylko po to, by wydobywać ropę. To jest straszne dla przyrody. Odkąd Kanadyjczycy zaczęli działać w ten sposób, wzrosła emisja gazów cieplarnianych w tym kraju - dodał.

34-latek zwrócił też uwagę na to, że Kanada zaczęła eksplorować piaski roponośne niedawno, podczas gdy od kilkunastu lat sporo mówi się o konieczności ochrony środowiska naturalnego. - Premier Kanady powiedział, że nikt nie znajdzie takich zasobów ropy i nie wykorzysta ich - stwierdził.

- Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Ja się nie zgadzam na takie postępowanie. Paliwa kopalne się kończą, więc rozpoczynanie takich działań nie powinno być dozwolone w obecnych czasach. Dlatego musimy podnosić świadomość społeczeństwa. Wielu ludzi w Kanadzie i na całym świecie o tym nie wie - podsumował Vettel.

Niedzielny wyścig o GP Kanady o godz. 20.00. Relacja tekstowa na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Mercedes przestraszył się protestu rywali. Natychmiastowa reakcja
Ferrari straci przewagę? Nerwowa atmosfera w F1

Komentarze (0)