Rosjanie czują się dyskryminowani. Tak potraktowano ich zawodnika
Wielka Brytania od początku wojny w Ukrainie obrała antyrosyjski kurs. Tenisiści z tego kraju zostali wykluczeni z Wimbledonu, a inni sportowcy mają problemy z otrzymaniem wiz wjazdowych na teren Wysp. To wywołuje wściekłość wśród polityków z Rosji.
Chociaż część federacji zobowiązała Rosjan jedynie do startów pod neutralną flagą, to czasem organizatorzy danych imprez idą o krok dalej. Przykładem może być zachowanie Brytyjczyków, którzy wykluczyli rosyjskich tenisistów z Wimbledonu. Jednak na tym działanie przeciwko sportowcom z kraju Władimira Putina się nie kończy.
20-letni Aleksandr Smolar nie otrzymał wizy wjazdowej na teren Wielkiej Brytanii, przez co zabraknie go w wyścigach Formuły 3, które towarzyszyć będą Formule 1 na torze Silverstone w ten weekend. Zdaniem agencji informacyjnej TASS, przypadek Smolara nie jest odosobniony. Brytyjczycy od kilku miesięcy mają masowo odrzucać niemal wszystkie prośby Rosjan o otrzymanie albo przedłużenie wizy.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant PolskiZachowanie Brytyjczyków rozwścieczyło rosyjskich polityków. - Tamtejsze federacje i związki sportowe pokazały już swoją prawdziwą twarz przy okazji Wimbledonu. Teraz widzimy tę samą historię, ale w sportach motorowych. FIA musi zainterweniować, bo mamy tu do czynienia z nieuzasadnioną dyskryminacją Rosjan ze względu na narodowość - powiedział Dmitrij Swiszczow, przewodniczący Komisji Dumy Państwowej ds. Kultury Fizycznej i Sportu.
Co ciekawe, nawet gdyby Smolar miał ważną wizę, najprawdopodobniej nie mógłby wziąć udziału w wyścigach F3, jakie rozegrane zostaną na Silverstone. W marcu tamtejsza federacja nie zgodziła się z decyzją FIA, która zobowiązała jedynie kierowców z Rosji do jazdy pod neutralną flagą. Brytyjczycy ustanowili przepis, który zabrania Rosjanom rywalizować w zawodach na terenie ich kraju.
Do niedawna starty Smolara w wyścigach finansowała firma SMP Racing, która należy do oligarchy Borisa Rotenberga. To dobry znajomy Władimira Putina, który zna się z prezydentem Rosji jeszcze z czasów wspólnego dzieciństwa w Sankt Petersburgu. Po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, Rotenberg znalazł się na liście podmiotów objętych sankcjami Zachodu, a jego firma ograniczyła finansowanie występów rosyjskich kierowców poza granicami kraju.
Smolar reprezentuje w F3 holenderski zespół MP Motorsport. Obecnie zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw.
Czytaj także:
Zespół Kubicy zadecydował. Kolejne transferowe układanki w F1
Bernie Ecclestone chwali Władimira Putina. Jest reakcja Formuły 1