Roszady transferowe w F1. Kluczowe decyzje zapadły?

Wszystko wskazuje na to, że dobiega końca saga transferowa w F1. Nyck de Vries miał podpisać kontrakt z Alpha Tauri, co otwiera drogę do transferu Pierre'a Gasly'ego do Alpine. Kibicom pozostaje czekać na oficjalne potwierdzenie tych doniesień.

Katarzyna Łapczyńska
Katarzyna Łapczyńska
Jost Capito (po lewej) i Nyck de Vries Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Jost Capito (po lewej) i Nyck de Vries
Zamieszanie z transferami w Formule 1 powstało na początku sierpnia, gdy Fernando Alonso ogłosił przejście z Alpine do Aston Martina. Francuzi byli zaskoczeni ruchem Hiszpana, bo zakładali, że 41-latek przedłuży kontrakt. Zespół z Enstone kolejny cios otrzymał od Oscara Piastriego, który choć należy do akademii talentów Alpine, to wybrał starty w F1 w barwach McLarena.

Francuska ekipa, mimo różnych opcji na rynku, wybrała na nowego kierowcę Pierre'a Gasly'ego. Problem polega na tym, że 26-latek posiada ważny kontrakt z Alpha Tauri, więc pojawiła się konieczność wykupienia go z rodziny Red Bulla. Obie strony porozumiały się, co do kwoty odstępnego za kierowcę, ale równocześnie ekipa z Faenzy musiała poszukać zastępstwa dla Gasly'ego.

Jak poinformował w piątek francuski Canal+, klamka zapadła i nowym kierowcą Alpha Tauri będzie Nyck de Vries. Holender miał już podpisać kontrakt z siostrzanym zespołem Red Bulla i tym samym w wieku 27 lat w końcu dostanie szansę regularnej jazdy w F1. Jego partnerem w ekipie będzie Yuki Tsunoda.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?

Rozwiązanie sagi transferowej wokół Alpina i Alpha Tauri sprawia, że w F1 pozostaną już tylko dwa wolne miejsca - w dwóch najsłabszych zespołach. Mowa w tym przypadku o Williamsie i Haasie.

Brytyjska ekipa do niedawna sama miała nadzieję na zakontraktowanie de Vriesa, ale oferta z Alpha Tauri zmieniła sytuację. Williams może postawić na Logana Sargeanta, który osiąga dobre wyniki w F2 albo Micka Schumachera. Młody Niemiec jest obecnie związany z Haasem, ale jego przyszłość w ekipie stoi pod znakiem zapytania. Z amerykańskim zespołem wiązani są Nico Hulkenberg i Antonio Giovinazzi.

Czytaj także:
Tak będzie wyglądał kalendarz startów Kubicy? Nie wygląda to dobrze
Alfa Romeo rozczarowuje formą. Jest reakcja zespołu

Czy Alpine zyska na transferze Pierre'a Gasly'ego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×