Sobotni trening Formuły 1 przed GP Abu Zabi odbywa się za dnia, przez co warunki na torze Yas Marina odbiegają od tych panujących w kwalifikacjach i wyścigu, które rozgrywane są po zmroku. Dlatego wyniki sesji nie dają miarodajnej odpowiedzi, co do rzeczywistego tempa kierowców.
Względem piątku nie zmieniło się jedno - Mercedes po raz kolejny zaskakiwał dość dobrym tempem. Dość powiedzieć, że w końcówce sesji Lewis Hamilton i George Russell znaleźli się na czele stawki F1. Na parę minut przed zakończeniem rywalizacji ich rezultaty był w stanie poprawić Sergio Perez (1:24.982).
Lewis Hamilton podpadł przy tym sędziom, bo w połowie treningu mieliśmy czerwoną flagę spowodowaną przez incydent z udziałem Pierre'a Gasly'ego, w bolidzie którego nagle eksplodowała opona. Na torze pozostały części samochodu Gasly'ego, które należało zabrać. Hamilton w okresie czerwonej flagi wyprzedzał rywali na torze, co odnotowali stewardzi. Mają się oni zająć zachowaniem 37-latka po treningu.
W końcówce sesji Max Verstappen próbował poprawić wynik na miękkiej mieszance. Co ciekawe, Holender wyprzedził rywali z Mercedesa, ale nie pobił czasu zespołowego kolegi. 25-latek zanotował stratę rzędu 0,152 s do Sergio Pereza, co zwiastuje emocje w kwalifikacjach do GP Abu Zabi.
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to
Po raz kolejny problemy trapiły Ferrari. - Mamy mocne dobijanie - raportował już na początku sesji Charles Leclerc, a nagrania z przejazdów Monakijczyka pokazywały, jak mocno maszyna włoskiej ekipy uderza o asfalt. W końcówce sesji Leclerc narzekał też na wibracje dochodzące z silnika. Bez wątpienia miało to wpływ na tempo 25-latka, który zakończył sesję z dopiero szóstym rezultatem. W takiej formie trudno będzie mu walczyć o wicemistrzostwo świata F1.
F1 - GP Abu Zabi - 3. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Sergio Perez | Red Bull Racing | 1:24.982 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.152 |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.240 |
4. | George Russell | Mercedes | +0.413 |
5. | Lando Norris | McLaren | +0.536 |
6. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.589 |
7. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.623 |
8. | Daniel Ricciardo | McLaren | +0.968 |
9. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.030 |
10. | Alexander Albon | Williams | +1.069 |
11. | Esteban Ocon | Alpine | +1.091 |
12. | Fernando Alonso | Alpine | +1.094 |
13. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +1.188 |
14. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +1.207 |
15. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +1.257 |
16. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.316 |
17. | Kevin Magnussen | Haas | +1.374 |
18. | Mick Schumacher | Haas | +1.491 |
19. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +1.500 |
20. | Nicholas Latifi | Williams | +1.664 |
Czytaj także:
Ujawnili źródło problemów Red Bulla. Zespół nie chce znów złamać regulaminu
Formuła 1 otwiera akademię jazdy dla kobiet. Znane szczegóły