"Gdyby nie oni, najprawdopodobniej nie byłoby mnie już tutaj" - napisała na początku roku Jennie Gow, dziękując mężowi i córce za pomoc w pierwszych chwilach po udarze. Rozległy wylew krwi do mózgu sprawił, że ceniona dziennikarka BBC była bliska śmierci. 46-latka miała problemy z poruszaniem się i mową. W interakcji z fanami na Twitterze pomagał jej małżonek.
Brytyjka już w styczniu zapowiedziała, że nie podda się i szybko rozpocznie rehabilitację, aby pojawić się w padoku Formuły 1 jeszcze w sezonie 2023. Słowa dotrzymała. Przy okazji GP Wielkiej Brytanii, po pół roku od udaru mózgu, Jennie Gow znów zjawiła się w sercu najważniejszych wydarzeń w królowej motorsportu.
Dziennikarka BBC nie mogła wymarzyć sobie lepszego powrotu do pracy - na sam początek przyszło jej przeprowadzić wywiad na wyłączność z Lewisem Hamiltonem. "Nie do końca był to pierwszy dzień w pracy, jaki sobie wyobrażałam w roku 2023, ale dziękuję Mercedesowi i Lewisowi. Na razie wszystko, na co mogę sobie pozwolić, to relacje dla radia BBC" - napisała Gow na Twitterze i zapowiedziała, że będzie obecna podczas reszty weekendu na Silverstone z rodziną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza
"Ależ dobrze cię widzieć", "dobra robota", "świetna wiadomość", "kapitalna niespodzianka" - to tylko niektóre komentarze internautów, którym brakowało cenionej dziennikarki w padoku F1. "Słyszałem twój wywiad z Lewisem i twój głos brzmi całkiem nieźle" - ocenił jeden z kibiców.
Sama Gow nie ukrywa, że nie jest jeszcze w pełni sił po wylewie. Dziennikarka zmaga się z afazją, czyli zaburzeniami mowy. "Nie powinniśmy się wstydzić tego, co nas wyróżnia, powinniśmy to celebrować. Nawet jeśli to trudne" - napisała w sobotę, po kolejnym wejściu na antenę BBC i podziękowała wszystkim kibicom za wsparcie.
Brytyjka ujawniła też, że przed rozmową z Hamiltonem była niezwykle zdenerwowana i obawiała się, że problemy z mową zepsują jej wywiad. Do niczego takiego nie doszło. - Dobrze cię widzieć z powrotem - wypalił kierowca Mercedesa do Gow już na samym początku wywiadu. Siedmiokrotny mistrz świata zna dziennikarkę BBC od ponad 20 lat, co uczyniło ten moment jeszcze bardziej wyjątkowym. - Nie popłakałam się, sukces! - podsumowała na koniec Gow.
Jennie Gow zajmuje się motorsportem od wielu lat. Zanim dołączyła do BBC, pracowała dla brytyjskiego Sky Sports. Zajmuje się nie tylko F1, ale też wyścigami motocyklowymi MotoGP i rajdami. Współtworzy podcast "Chequered Flag". Wzięła też udział w tworzeniu serialu "Drive to survive", który opowiada o kulisach F1.
Czytaj także:
- Sensacyjny transfer Ferrari?! Jest kandydat na nowego kierowcę
- Hamilton zadecydował ws. przyszłości w F1! "Tak, to prawda"