Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton jest posiadaczem spore kolekcji supersamochodów. W 2014 roku wyszedł z prośbą do marki Pagani o stworzenie specjalnej Zondy.
Pagani Zonda 760 LH - tak oznaczono egzemplarz, który powstał tylko i wyłącznie dla utytułowanego Brytyjczyka. Był on napędzany 7.3 litrowym silnikiem V12 o mocy 760 koni mechanicznych. Hamilton zapłacił wówczas 1,25 miliona funtów, czyli 6,5 mln złotych.
Jednak w zeszłym roku przygoda 38-latka z autem dobiegła końca. Zdecydował się on bowiem na jego sprzedaż, na której zarobił aż 7 mln funtów (36,4 mln złotych). Tym samym jego Zonda stała się znakomitą inwestycją.
We wtorek, 15 sierpnia samochód rozbił się w tunelu Penmaenbach na autostradzie A55 w Conwy w północnej Walii. Zdjęcia uszkodzeń auta pojawiły się na Instagramie Ethana Gale, fotografa supersamochodów.
"Bardzo smutny dzień w świecie motoryzacji. Samochód, którego nigdy nie spodziewałem się zobaczyć. Odkąd zobaczyłem go na YouTube podczas jazdy po Monako, zawsze był to samochód marzeń do odhaczenia na liście. Późnym popołudniem ta Pagani Zonda 760 LH, należąca wcześniej do Lewisa Hamiltona, rozbiła się w tunelu Penmaenbach w Conwy w Północnej Walii. Miejmy nadzieję, że samochód zostanie w pełni odrestaurowany i wróci na drogę w przyszłości" - napisał w dniu wypadku.
Przeczytaj także:
Koniec złudzeń Russella w F1? Brytyjczyk zweryfikowany przez Hamiltona
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze