Verstappen zmierza po rekord w F1. Ferrari bezbronne na własnej ziemi?

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Max Verstappen był najszybszy w pierwszym treningu F1 przed GP Włoch. Holender pokazał, że jest na dobrej drodze, by wygrać dziesiąty wyścig z rzędu i ustanowić nowy rekord. Nieco z tyłu za Red Bullem pozostaje Ferrari.

Red Bull Racing wygrał wszystkie tegoroczne wyścigi Formuły 1, a Max Verstappen może poszczycić się serią dziewięciu zwycięstw z rzędu. Część ekspertów wskazywała jednak na to, że na Monzy "czerwone byki" mogą stracić część swoich atutów. Pierwszy trening przed GP Włoch jednak na to nie wskazuje. Po raz kolejny najszybszy okazał się Verstappen z czasem 1:22.657.

25-latek z Holandii przy okazji GP Włoch znajduje się przed nie lada szansą. Jeśli w niedzielę odniesie zwycięstwo, będzie to jego dziesiąty triumf z rzędu i w ten sposób kierowca Red Bulla wykreśli z kart historii osiągnięcie Sebastiana Vettela z 2013 roku.

Pocieszeniem dla włoskich kibiców, którzy tradycyjnie nie zawiedli na Monzie, może być niewielka strata Ferrari do Red Bulla. Drugi Carlos Sainz był wolniejszy od aktualnego mistrza świata F1 o zaledwie 0,046 s. Z trzecim czasem sklasyfikowano Sergio Pereza, a czwarty był Charles Leclerc. To pokazuje, że zespoły z Milton Keynes i Maranello są o krok przed rywalami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje Radwańskiej. Kibice mogą jej pozazdrościć

O ile Ferrari, które przygotowało na GP Włoch zmienione malowanie swoich bolidów, nie wypadło najgorzej, o tyle problemy ma inna włoska marka - Alfa Romeo. Stajnia z Hinwil też postanowiła uczcić domowy wyścig wyjątkowym malowaniem modelu C43, ale na razie inżynierowie muszą myślec, jak rozwiązać problemy z niezawodnością. - Tym samochodem nie da się jeździć - narzekał Valtteri Bottas, który na dłuższą chwilę utknął w garażu. Ten sam kłopot spotkał Guanyu Zhou.

Warto odnotować dwa występy młodych kierowców. Liam Lawson po raz kolejny zastępuje kontuzjowanego Daniela Ricciardo i pokazał się z dobrej strony, kończąc sesję treningową na trzynastym miejscu. Z kolei Felipe Drugovich na jeden trening przejął samochód Lance'a Strolla. Mistrz F2 z sezonu 2022 uzyskał osiemnasty wynik.

F1 - GP Włoch - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:22.657
2. Carlos Sainz Ferrari +0.046
3. Sergio Perez Red Bull Racing +0.177
4. Charles Leclerc Ferrari +0.309
5. George Russell Mercedes +0.532
6. Fernando Alonso Aston Martin +0.557
7. Lando Norris McLaren +0.584
8. Lewis Hamilton Mercedes +0.612
9. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +0.614
10. Alexander Albon Williams +0.787
11. Oscar Piastri McLaren +0.789
12. Logan Sargeant Williams +1.004
13. Liam Lawson Alpha Tauri +1.176
14. Pierre Gasly Alpine +1.274
15. Valtteri Bottas Alfa Romeo +1.295
16. Nico Hulkenberg Haas +1.410
17. Esteban Ocon Alpine +1.433
18. Felipe Drugovich Aston Martin +1.483
19. Kevin Magnussen Haas +1.560
20. Guanyu Zhou Alfa Romeo +1.575

Czytaj także:
- Poważna kontuzja w F1. Jest decyzja ws. zastępstwa
- Schumacher pozbawiony rekordu w F1. Wszystko przez Alonso

Źródło artykułu: WP SportoweFakty