Audi zadebiutuje w Formule 1 w sezonie 2026, ale już teraz nabyło 100 proc. akcji w Sauberze (obecnie funkcjonuje jako Stake F1 Team). Oznacza to, że Niemcy będą podejmować kluczowe decyzje - również te dotyczące składu ekipy już na przyszły rok. Nie jest to dobra wiadomość dla obecnego duetu kierowców. Valtteri Bottas i Guanyu Zhou mogą się pożegnać z F1.
"Nie można wykluczyć, że umowy Bottasa i Zhou zostaną przedłużone, ale ani Fin, ani Chińczyk jak dotąd nie byli w stanie przekonać wszystkich w zespole" - napisał dziennikarz Michel Milewski z niemieckiego "Bilda", odnosząc się do planów Audi.
Decyzje o zakontraktowaniu Bottasa i Zhou podejmował jeszcze poprzedni zarząd Saubera z Fredericem Vasseurem na czele. Francuz obecnie szefuje Ferrari, podczas gdy ekipa z Hinwil pozostała z konsekwencjami jego decyzji. Zwłaszcza że Fin otrzymał wieloletni kontrakt (2022-2024 z opcją przedłużenia na 2025).
ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?
Natomiast Zhou już w zeszłym sezonie, który był jego drugim w F1, nie zachwycał. Chiński kierowca długo nie mógł być pewny dalszych startów w szwajcarskim zespole, ale ostatecznie otrzymał nowy kontrakt - głównie ze względu na brak innych, ciekawych opcji na rynku transferowym.
- Obecnie bolidy są blisko siebie, a ja pochodzę ze starej gwardii i twierdzę, że kierowca musi umieć zrobić różnicę w kwalifikacjach. Jeśli nie będziemy startować do wyścigów z lepszych pozycji, to trudno będzie nam o punkty. W Bahrajnie to Hulkenberg i Albon byli w stanie zrobić różnicę dla Haasa i Williamsa - powiedział Alessandro Alunni Bravi, przedstawiciel zespołu.
Na radarze Audi jest kilku kierowców. Listę życzeń otwiera Carlos Sainz, który z końcem roku pożegna się z Ferrari. - To świetny kierowca - powiedział wprost Bravi, zdaniem którego "zespół musi się zastanowić, jaka kombinacja kierowców jest dla niego najlepsza w latach 2025-2026".
- Będziemy też rozmawiać z kierowcami w kontekście sezonu 2026, bo naszą przyszłością jest Audi. W pierwszej kolejności musimy jednak stworzyć bardziej konkurencyjny bolid - zakończył Bravi.
Audi ma też interesować się Sergio Perezem, który może opuścić Red Bull Racing. Zainteresowanie transferem do niemieckiego giganta wyrażają również Esteban Ocon i Pierre Gasly, którzy mają dość realiów panujących w Alpine.
Czytaj także:
- Dokonało się. Od decyzji niemieckiego giganta już nie ma odwrotu
- Prezydent FIA straci stanowisko? Poważne zarzuty w tle