Hamilton wrócił na szczyt. Zaskakujące wyniki treningu F1 w Monako

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Red Bull Racing i Ferrari ukrywały prawdziwe tempo w pierwszym treningu F1 przed GP Monako. Wykorzystał to Lewis Hamilton, który okazał się najszybszym kierowcą w piątkowej sesji na ulicznym torze w Monte Carlo.

Na ulicznym torze w Monte Carlo liczy się każda sekunda, dlatego nie dziwi, że kierowcy Formuły 1 zaczęli opuszczać aleję serwisową natychmiast po rozpoczęciu treningu. - Jest szansa na niewielkie opady deszczu pod koniec sesji - usłyszał od razu Lando Norris, a zmienna pogoda ma towarzyszyć F1 przez cały weekend z GP Monako.

Wystarczyło parę minut, aby dojść do wniosku, że Red Bull Racing może nie być faworytem rywalizacji w księstwie. Świadczyły o tym dobre czasy Oscara Piastriego (1:18.002) i następnie Charlesa Leclerca (1:14.521) na otwarcie sesji.

Wprawdzie Max Verstappen był w stanie uporać się z czasem lidera Ferrari (1:13.974), ale dokonał tego na oponach z pośredniej mieszanki, podczas gdy faworyt gospodarzy korzystał z twardego ogumienia. Holender miał też sporo szczęścia, bo podczas jednego z przejazdów otarł się o ściany. - Było blisko - przyznał w komunikacji radiowej z inżynierem.

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

Za to Charles Leclerc szalał na twardym ogumieniu, kilka minut później poprawiając swój czas (1:33.343). Rywale byli w stanie rozprawić się z wynikiem Monakijczyka, ale dokonali tego na miękkim ogumieniu. Najszybszy okazał się Lewis Hamilton (1:12.169).

Plany kierowców F1 nieco storpedował Guanyu Zhou, który uderzył w bandy i sprowokował na parę minut czerwoną flagę. Wszystko przez fragmenty przedniego skrzydła, jakie pozostały na torze.

Wyniki pierwszego treningu przed GP Monako mogą wydawać się nieco mylące, bo ostatecznie Leclerc i Verstappen w ogóle nie sprawdzili miękkiego ogumienia, co tłumaczy ich gorsze pozycje.

F1 - GP Monako - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Lewis Hamilton Mercedes 1:12.169
2. Oscar Piastri McLaren +0.029
3. George Russell Mercedes +0.126
4. Lando Norris McLaren +0.227
5. Charles Leclerc Ferrari +0.228
6. Fernando Alonso Aston Martin +0.606
7. Lance Stroll Aston Martin +0.620
8. Yuki Tsunoda Visa Cash App RB +0.706
9. Daniel Ricciardo Visa Cash App RB +0.732
10. Carlos Sainz Ferrari +0.785
11. Max Verstappen Red Bull Racing +0.815
12. Sergio Perez Red Bull Racing +1.060
13. Valtteri Bottas Stake F1 Team +1.079
14. Kevin Magnussen Haas +1.221
15. Alexander Albon Williams +1.256
16. Nico Hulkenberg Haas +1.407
17. Logan Sargeant Williams +1.981
18. Esteban Ocon Alpine +1.990
19. Guanyu Zhou Stake F1 Team +2.401
20. Pierre Gasly Alpine +3.405

Czytaj także:
- Koniec z rajem dla miliarderów? GP Monako może stracić miejsce w F1
- Zwrot w F1 ws. transferu. Sainz może zmienić zdanie

Komentarze (3)
avatar
Mackenzie Smith-Russell
24.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Spokojnie ... to tylko treningi. :) 
avatar
Czuć łopatę miesięcznym smrodem
24.05.2024
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
To rzeczywiście jest prestiżowe osiągnięcie, jeśli wygra się pierwszy trening :) A potem będzie jak zawsze – czyli narzekanie hamstera, bo bolid za wolny, a umiejętności brak..