Kierowcy Formuły 1 rozpoczynali drugi trening przed GP Wielkiej Brytanii ze świadomością, że szanse na opady deszczu wynoszą 60 proc. Dlatego też od razu mieliśmy spory ruch w alei serwisowej. Był on spotęgowany tym, że aż czterech zawodników przegapiło poranną sesję ze względu na regulaminowe oddanie bolidów juniorom.
Podobnie jak w pierwszym treningu, Max Verstappen ustanowił punkt odniesienia dla rywali czasem 1:27.831. Kierowca Red Bull Racing po paru minutach założył opony z miękkiej mieszanki i od razu podkręcił tempo - 1:27.233. Jego przewaga nad drugim Carlosem Sainzem w tym momencie wynosiła aż 0,523 s.
W połowie sesji inni kierowcy zaczęli zakładać opony z miękkiej mieszanki, co przełożyło się na sensacyjne wyniki. Za taki należy uznać drugą pozycję Valtteriego Bottasa (+0,148 s), czy też chwilę później równie dobre okrążenie Lance'a Strolla (+0,041 s).
ZOBACZ WIDEO: Mikołajki stolicą motorsportu. Tłumy na ORLEN 80. Rajdzie Polski
Najlepiej symulacja kwalifikacji wypadła w wykonaniu McLarena. Najpierw to Oscar Piastri zepchnął Maxa Verstappena z pierwszej pozycji, notując czas 1:26.880. Chwilę później jeszcze lepsze "kółko" pojechał Lando Norris, który poprawił wynik zespołowego kolegi aż o 0,331 s. Taka sytuacja utrzymała się aż do końca sesji.
Ostatni kwadrans treningu to oczekiwanie na opady deszczu. Nad Silverstone nadciągnęły ciemne chmury, co też miało wpływ na taktykę zespołów. Większość ekip zrezygnowała ze sprawdzania tempa kwalifikacyjnego w końcówce. - Opady będą nagłe i bardzo mocne, dlatego nie będziemy ryzykować - usłyszał Norris przez radio.
Pierwsze krople deszczu pojawiły się na pięć minut przed zakończeniem sesji, co pozbawiło kierowców szans na jakąkolwiek poprawę czasu. Część ekip w tej sytuacji nie podejmowała niepotrzebnego ryzyka i pozostała w garażu.
F1 - GP Wielkiej Brytanii - 2. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lando Norris | McLaren | 1:26.549 |
2. | Oscar Piastri | McLaren | +0.331 |
3. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.434 |
4. | Nico Hulkenberg | Haas | +0.441 |
5. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.601 |
6. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.653 |
7. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.684 |
8. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.700 |
9. | Lance Stroll | Aston Martin | +0.725 |
10. | George Russell | Mercedes | +0.745 |
11. | Fernando Alonso | Aston Martin | +0.823 |
12. | Valtteri Bottas | Stake F1 Team | +0.832 |
13. | Alexander Albon | Williams | +1.096 |
14. | Pierre Gasly | Alpine | +1.183 |
15. | Esteban Ocon | Alpine | +1.194 |
16. | Yuki Tsunoda | Visa Cash App RB | +1.196 |
17. | Logan Sargeant | Williams | +1.260 |
18. | Guanyu Zhou | Stake F1 Team | +1.264 |
19. | Daniel Ricciardo | Visa Cash App RB | +1.367 |
20. | Kevin Magnussen | Haas | +1.573 |
Czytaj także:
- Verstappen nie przejmuje się krytyką. "Mam to w d***e"
- Kolejna kolizja Verstappena i Norrisa kwestią czasu? "Niczego bym nie zmienił"