Rozbiór Red Bulla trwa w najlepsze. Głośny transfer w F1

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Will Courtenay
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Will Courtenay
zdjęcie autora artykułu

Red Bull Racing rozpada się na naszych oczach. We wtorek ogłoszono, że zespół z Milton Keynes stracił kolejnego kluczowego inżyniera. Will Courtenay postanowił związać swoją przyszłość w F1 z McLarenem.

To nie jest dobry okres dla Red Bull Racing. "Czerwone byki" nie dysponują już najszybszym bolidem w Formule 1, przez co w klasyfikacji konstruktorów wyprzedził ich McLaren. Na dodatek ekipa traci kluczowych pracowników. Dyrektor techniczny Adrian Newey od przyszłego roku pracować będzie dla Astona Martina, a dyrektor sportowy Jonathan Wheatley zostanie szefem Audi.

We wtorek ogłoszono, że również Will Courtenay postanowił zmienić pracodawcę. Dotychczasowy główny strateg Red Bulla przeniesie się do McLarena, gdzie obejmie stanowisko dyrektora sportowego.

Courtenay dołączył do zespołu z Milton Keynes w roku 2003, gdy ten funkcjonował jeszcze pod nazwą Jaguar. Zajął wtedy stanowisko inżyniera ds. systemów. Gdy Red Bull przejął ekipę, Brytyjczyk w roku 2005 trafił do działu strategów i pracował na nim przez niemal dwie dekady.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Lebiediew, Gortat i Kuźbicki

- Z przyjemnością witamy Willa w McLarenie. Jego doświadczenie, profesjonalizm i pasja do motorsportu czynią go idealnym kandydatem na szefa naszego departamentu F1. Wkraczamy w kluczową fazę naszej podróży i jesteśmy przekonani, że będzie świetnym uzupełnieniem naszej silnej kadry kierowniczej - przekazał w komunikacie prasowym Andrea Stella, szef McLarena.

Courtenay miał ważny kontrakt z Red Bullem do połowy 2026 roku, więc nie jest jasne, w którym momencie rozpocznie pracę w McLarenie. Obie strony będą musiały usiąść do stołu i być może rywalowi z Woking uda się wynegocjować wcześniej zwolnienie inżyniera z umowy.

To nie pierwszy transfer na linii Red Bull-McLaren w ostatnich miesiącach. Przed kilkoma miesiącami pracę w Woking rozpoczął Rob Marshall. Główny projektant "czerwonych byków", a następnie pracownik spółki silnikowej Red Bull Powertrains objął w McLarenie funkcję dyrektora technicznego.

Trwający rozbiór Red Bulla musi martwić Maxa Verstappena. W padoku F1 coraz częściej można usłyszeć głosy, że Holender również zamierza opuścić zespół - ma to zrobić po sezonie 2025.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty