Hamilton sponsorem Ferrari? Nietypowa współpraca kierowcy z zespołem

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton w roku 2025 przeniesie się do Ferrari. Brytyjczyk ma zgarnąć rekordową kwotę w ramach dwuletniej umowy, ale część z zarobionych pieniędzy może oddać Włochom. W zamian stajnia z Maranello będzie promować jedną z jego marek.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton może wspierać zespół Ferrari poprzez swoją markę bezalkoholowej tequili po transferze z Mercedesa - poinformował serwis planetf1.com. 39-latek związał się z włoską ekipą dwuletnim kontraktem (2025-2026), w którym zawarto opcję rozszerzenia współpracy o kolejny sezon (2027). Nieoficjalnie mówi się o tym, że pensja Hamiltona w teamie z Maranello ma wynieść ok. 100 mln dolarów rocznie.

Przejście Hamiltona do Ferrari ma być bardzo dochodowe, łącząc najbardziej utytułowanego kierowcę w historii Formuły 1 z najbardziej utytułowanym zespołem. Włoski "Auto Racer" sugeruje, że Brytyjczyk może nawet sponsorować zespół poprzez Almave, bezalkoholowy napój współzałożony przez 39-latka w 2023 roku.

Szacuje się, że portfolio osobistych sponsorów Hamiltona - do którego należą takie firmy jak Monster Energy, Puma i Tommy Hilfiger - podąży za nim do Maranello, a spekulacje wskazują, że Almave może stać się partnerem Ferrari. Producent bezalkoholowej tequili zyskał na znaczeniu w sierpniu, gdy lider branży Pernod Ricard ogłosił nabycie mniejszościowego udziału w firmie.

ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada

Nie jest to bezprecedensowe, że firmy związane z kierowcami sponsorują zespoły, które reprezentują. Przykładem jest rok 2018, kiedy to marka Kimoa, założona przez Fernando Alonso, była widoczna na samochodzie McLarena.

Serwis planetf1.com ujawnił już wcześniej w tym roku, że Hamilton nie zostanie zwolniony z kontraktu z Mercedesem przed czasem, aby reprezentować Ferrari podczas testów posezonowych w Abu Zabi. Niemiecki zespół planuje szereg pożegnalnych aktywności z Hamiltonem. Siedmiokrotny mistrz świata pod koniec roku ma udać się w pożegnalne tournee z Mercedesem, odwiedzając kluczowe fabryki i zakłady niemieckiego giganta.

"Auto Racer" dodaje, że Hamilton prawdopodobnie nie rozpocznie przygotowań do sezonu 2025 z Ferrari przed końcem stycznia, a zespół zamierza udokumentować jego pierwszy dzień w Maranello. Hamilton po raz pierwszy przetestuje czerwoną maszynę na torze testowym Fiorano, choć nie zdecydowano jeszcze, czy będzie to model F1-75 z sezonu 2022, czy zeszłoroczny SF-23.

Komentarze (7)
avatar
Donośny kwik tańczącego z łopatą
23.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Początek czekoladowo-czerwonej noweli :) Koniec nastąpi szybko, gdy tylko pyszałek zażąda przemalowania bolidów Ferrari na czarno :D 
avatar
Tańczący z łopatą_życiowy przegryw
23.11.2024
Zgłoś do moderacji
11
8
Odpowiedz
Łopata.. ej kiepie! Jak tam twoje obsrane kalesony? Mamusia już wyprała? :) Płacz dalej, bekso jedna :) Pewnie jak się rano budzisz to na ścianie widzisz napis - oszust :) A jak patrzysz w lust Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
21.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Oho! Znowu mój koszmar dragonek!! Ajajajajajajaj! Kolego! Nie mogę przez ciebie spać, moczę się w nocy.. najs.. 
avatar
Dragonek czyli piesek Tańczącego :)
21.11.2024
Zgłoś do moderacji
8
8
Odpowiedz
@Masi płaczstappen: Buahahhhahaha dobre :) Jak zawsze w punkt :) 
avatar
Donośny kwik tańczącego z łopatą
21.11.2024
Zgłoś do moderacji
12
6
Odpowiedz
Początek czekoladowo-czerwonej noweli :) Koniec nastąpi szybko, gdy tylko pyszałek zażąda przemalowania bolidów Ferrari na czarno :D