Matt Whyman, w rozmowie z planetf1.com, opowiedział o swojej rozmowie z Lewisem Hamiltonem. - Zapytałem go bezpośrednio o plany na przyszłość. Odpowiedział: "Każdy młody kierowca marzy o jeździe dla Ferrari. Nie chciałbym zakończyć kariery, zastanawiając się, co by było, gdybym tego nie spróbował" - odpowiedział 39-latek autorowi książki o kulisach Mercedesa.
Słowa te sugerują, że Hamilton rozważa wszystkie możliwości przed zakończeniem swojej imponującej kariery. Obecny sezon jest dla Brytyjczyka ostatnim spędzonym w Mercedesie. W roku 2025 siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 przeniesie się do Ferrari. Z włoskim zespołem związał się umową na dwa sezony (2025-2026) z opcją przedłużenia o kolejny (2027).
Hamilton podkreślił wartość swojej dotychczasowej współpracy z Mercedesem. - To dla mnie naprawdę ważne, że wygrałem tyle wyścigów z Mercedesem i byłem częścią tej niesamowitej podróży - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą
39-latek dodał też, że nie chce żałować niewykorzystanych szans. - Jedna rzecz, której nie zrobiłem, to jazda dla Ferrari. Nie chcę odejść i myśleć, że mógłbym to zrobić - ujawnił Brytyjczyk w książce o kulisach funkcjonowania Mercedesa.
W rozmowie z magazynem "Esquire", zapytany o to, czy zna datę swojego odejścia z F1, Hamilton odpowiedział stanowczo. - Zdecydowanie tak - stwierdził.
Brytyjczyk przyznał, że intensywność i ciągłość rywalizacji w Formule 1 wpływają na jego decyzję. - Są dni, kiedy myślę: "Nie wiem, jak długo jeszcze dam radę". Chciałbym mieć prawdziwą przerwę, bo w naszym sporcie nie mamy długich okresów odpoczynku jak w innych dyscyplinach - wyjaśnił.
Hamilton opisał wymagający harmonogram życia kierowcy F1. - Kończysz sezon w połowie grudnia, a już w styczniu wracasz do treningów dwa razy dziennie. Do tego dochodzą godziny terapii. Nie masz zbyt dużo czasu na odpoczynek. A od lutego znów jesteś w pełnym biegu aż do grudnia - podsumował.
Lewis Hamilton zadebiutował w F1 w roku 2007 jako kierowca McLarena. Ekipę z Woking reprezentował do końca sezonu 2012, po czym przeniósł się do Mercedesa. Brytyjczyk ma na swoim koncie aż siedem tytułów mistrza świata (2008, 2014-2015, 2017-2020).