Cadillac, nowy uczestnik Formuły 1 od sezonu 2026, ogłosił kluczowe szczegóły dotyczące swojego programu silnikowego. Ma on dostarczać hybrydowe jednostki napędowe po początkowym okresie współpracy z Ferrari (2026-2029).
Projekt Cadillaka w F1, początkowo zainicjowany przez Michaela Andrettiego i jego organizację Andretti Global, uzyskał wstępną zgodę na starty w 2026 roku po długim procesie, który obejmował oddzielenie się od Andrettiego na rzecz reprezentowania marki należącej do General Motors.
Kluczowym elementem, który uczynił możliwym wejście Cadillaka do F1, jest zobowiązanie się GM do stworzenia własnej jednostki napędowej. Amerykanie od początku zapowiadali, że powstanie ona "do końca dekady", choć początkowo planowano jej debiut na 2028 rok.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polska gwiazda pojechała do USA. Tylko zobacz, kogo spotkała
W czwartek dowiedzieliśmy się, że projekt ten będzie nadzorowany przez GM Performance Power Units LLC, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością utworzoną przez GM oraz nową twarz projektu - TWG Motorsports, wyścigowe ramię firmy TWG Global, która jest właścicielem Andretti Global.
Długoletni inżynier GM, Russ O'Blenes, który pełnił główną rolę w projektach firmy w zakresie układów napędowych w sportach motorowych, stanął na czele nowo powstałej spółki jako prezes i dyrektor generalny. O'Blenes ma na swoim koncie opracowanie silnika, który Cadillac wykorzystuje w wyścigach długodystansowych WEC i IMSA.
Projekt Cadillaca ma korzystać z "dedykowanego obiektu" w USA, a dokładniej w Karolinie Północnej - w pobliżu Charlotte Technical Center GM. Firma "obecnie zwiększa swój zespół i zatrudnia we wszystkich obszarach działalności" - przekazał O'Blenes w komunikacie prasowym.
O'Blenes wyraził również dumę z kierowania projektem, który "przyniesie amerykańską jednostkę napędową do F1". Cadillac twierdzi, że umowa z Ferrari będzie obowiązywać "do czasu, gdy silniki GM zostaną zatwierdzone do użytku w wyścigach". Może się zatem okazać, że amerykańska maszyna powstanie później niż w sezonie 2030.
Czy Cadillac stanie się wiodącą siłą w F1? 
