Szok w F1. Co zrobił lider Mercedesa?!

PAP/EPA / FAZRY ISMAIL / Na zdjęciu: George Russell
PAP/EPA / FAZRY ISMAIL / Na zdjęciu: George Russell

Otarł się o ścianę, a i tak pojechał kapitalne okrążenie i pobił rekord toru. George Russell wygrał kwalifikacje F1 do GP Singapuru, sprawiając ogromną niespodziankę. Rywale nie mieli szans z Brytyjczykiem.

Kwalifikacje Formuły 1 w Singapurze są niezwykle ważne - ze względu na to, że na ulicznym torze Marina Bay trudno o manewry wyprzedzania. Bliskość ścian powoduje z kolei, że bardzo łatwo o błędy i wypadki, czego byliśmy świadkami w sesjach treningowych przed GP Singapuru. W sobotniej "czasówce" pod tym względem było dość spokojnie.

W Q1 dość niespodziewanie problemy miał Oscar Piastri. Kierowca McLarena musiał przerwać szybkie okrążenie ze względu na żółte flagi, przez co musiał chwilę później skorzystać z kolejnego nowego kompletu ogumienia. Lider "generalki" F1 znajdował się pod presją, ale ostatecznie awansował do Q2. Również Lando Norris już na tak wczesnym etapie kwalifikacji musiał korzystać z drugiego zestawu opon.

ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika

Problemy z bolidem pod koniec Q1 miał Pierre Gasly. Francuz zaparkował maszynę Alpine na poboczu i nie trzeba było przerywać sesji czerwoną flagą, ale konieczność oczyszczenia pobocza poskutkowała tym, że Q2 rozpoczęło się z opóźnieniem.

W Q2 przygodę miał Charles Leclerc. Kierowca Ferrari otarł się o ścianę, przez co zepsuł szybkie okrążenie i uszkodził przednie skrzydło. W tej sytuacji Monakijczyk musiał utrzymać nerwy na wodzy w trakcie drugiej próby, ale jazda pod presją nie przeszkodziła 27-latkowi, który awansował do Q3.

Przebieg Q1 i Q2 spowodował, że trudno było wskazać faworyta Q3. Dobre tempo notował Max Verstappen, szybkie "kółko" był w stanie złożyć Lewis Hamilton, a dość niespodziewanie świetnie na Marina Bay odnajdował się też Mercedes za sprawą George'a Russella i Andrei Kimiego Antonellego.

I to właśnie Russell zszokował kibiców F1 swoim świetnym okrążeniem już podczas pierwszej próby w Q3. Brytyjczyk otarł się o ścianę, ale pojechał kapitalne "kółko". Czas 1:29.165 dał mu rekord toru w Singapurze i prowadzenie w stawce. Tylko Verstappen był w stanie się do niego zbliżyć, ale i tak miał 0,175 s straty.

Russell poprawił się też na drugim "kółku" w Q1, zdobywając ostatecznie pole position z czasem 1:29.158. Powody do niezadowolenia ma Norris, który skończył "czasówkę" jako piąty. Również Ferrari ma prawo odczuwać frustrację - Hamilton i Leclerc znaleźli się na szóstym i siódmym miejscu.

F1 - GP Singapuru - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. George Russell Mercedes 1:29.158 1:29.562 1:29.928
2. Max Verstappen Red Bull Racing +0.182 1:29.572 1:30.028
3. Oscar Piastri McLaren +0.366 1:29.813 1:30.313
4. Andrea Kimi Antonelli Mercedes +0.379 1:29.649 1:30.036
5. Lando Norris McLaren +0.428 1:29.809 1:29.932
6. Lewis Hamilton Ferrari +0.530 1:29.936 1:29.765
7. Charles Leclerc Ferrari +0.626 1:29.914 1:30.370
8. Isack Hadjar Visa Cash App RB +0.688 1:30.016 1:30.214
9. Oliver Bearman Haas +0.710 1:30.076 1:30.420
10. Fernando Alonso Aston Martin +0.797 1:30.054 1:30.745
11. Nico Hulkenberg Stake F1 Team 1:30.141 1:30.715
12. Alexander Albon Williams 1:30.202 1:30.775
13. Carlos Sainz Williams 1:30.235 1:30.640
14. Liam Lawson Visa Cash App RB 1:30.320 1:30.681
15. Yuki Tsunoda Red Bull Racing 1:30.353 1:30.574
16. Gabriel Bortoleto Stake F1 Team 1:30.820
17. Lance Stroll Aston Martin 1:30.949
18. Franco Colapinto Alpine 1:30.982
19. Esteban Ocon Haas 1:30.989
20. Pierre Gasly Alpine 1:31.261
Komentarze (7)
avatar
Accept
5.10.2025
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Miętka parówa łopata znowu nie wytrzymał że złości i po raz kolejny pieni się i rzuca :) hahahaha!! 
avatar
Electric Hampel
5.10.2025
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Ale i tak największym przegranym tego sezonu jest hamster :) Którego już nikt w stawce nawet nie zauważa :) Ciułacz małych punktów ehehehehehehe! Ajajajajaj! Najs! 
avatar
Electric Hampel
5.10.2025
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Lando jest cieniutki, a Piastri go łoi równo :) 
avatar
One_Shoot
5.10.2025
Zgłoś do moderacji
23
2
Odpowiedz
Nieudacznik znowu pokazał że nie zasługuje na miejsce w czerwonym bolidzie :) Jak tam łopata skill twojego idola? Bo milczysz konsekwentnie od początku sezonu :) Buhahahahahahaha! 
avatar
Mackenzie Russell-Smith
4.10.2025
Zgłoś do moderacji
21
1
Odpowiedz
Gdyby Norris nie przeszkodzil MV na szybkim pomiarowym okrazeniu, to Max mialby pole-position. Z cala pewnoscia nie mozna powiedziec, ze rywale nie mieli szans z Brytyjczykiem, George Russell. Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści