Kimi Raikkonen (Lotus, 5. miejsce): To był całkiem trudny wyścig. Pierwszy raz jechałem na deszczowym ogumieniu firmy Pirelli i tak naprawdę do końca nie wiedziałem czego mogę się po nich spodziewać. Nie byłem pewien, czy lepsze będą opony przejściowe. Moim celem było po prostu utrzymanie się na torze i jechanie jak najlepszym tempem. Po zmianie na zwykłe opony musiałem przez kilka okrążeń cały czas je rozgrzewać. To było bardzo trudne zwłaszcza, że miałem brudny kask i trudno było dostrzec optymalną linię jazdy. Kolejny weekend zmagań z pogodą okazał się dla nas trudny. Warunki były naprawdę bardzo zmienne i wiele problemów sprawiło nam przystosowanie się do nich. Dysponujemy naprawdę mocnym pakietem, dlatego jestem z tego zadowolony. Piąte miejsce nie jest złe, jednak oczekiwałem lepszego wyniku.
Kimi Raikkonen: Oczekiwałem lepszego wyniku
Fiński kierowca ukończył wyścig o Grand Prix Malezji na piątej pozycji. Kimi Raikkonen nie był zadowolony ze swojego wyniku, mimo że warunki na torze Sepang były bardzo trudne.