Jest to rozwiązanie znane z GP Niemiec, które na zmianę odbywa się na torach Nürburgring i Hockenheimring.
Odebranie jednego wyścigu Hiszpanii to konsekwencja poszukiwania nowych rynków przez Bernie Ecclestona. - Organizujemy mistrzostwa świata, a to oznacza, że musimy być na całej planecie - przekonuje Brytyjczyk.
Wkrótce ma zostać ogłoszona informacja, że do kalendarza Formuły 1 wróci Argentyna.