Lewis Hamilton (5. miejsce): Miałem dość słaby start - nie rozumiem, dlaczego tak się stało - na szczęście uniknąłem wypadku w pierwszym zakręcie. Podczas wyścigu miałem problemy w wolnych zakrętach - wystarczy zobaczyć tylne opony. Utrzymanie ich w dobrej formie i dorównanie chłopakom z przodu było jednym z trudniejszych zadań w tym wyścigu.
Straciłem czas podczas pit stopu i wykorzystał to Fernando, a potem Sebastian wyprzedził mnie tuż po swoim postoju. Później nie dało się wyprzedzać.
Dzisiejszy wynik nie jest dla mnie najlepszy - naprawdę nie lubię jeździć z tyłu podczas wyścigu - ale myślę, że wyciągnąłem wszystko z auta.
Wyjeżdżamy z jakimiś punktami, a przed nami wiele wyścigów. Zdecydowanie musimy coś zrobić, ponieważ w każdym wyścigu mamy problem, by nadążyć za liderami.
Inne zespoły podnoszą swoje tempo. Nie możemy pozwolić im odjechać, ale mamy wspaniałą ekipę, razem teraz będziemy cisnąć.
Lewis Hamilton w Monako zajął piąte miejsce, mimo że do wyścigu startował z trzeciej pozycji. Nic dziwnego więc, że Brytyjczyk nie do końca był zadowolony ze swojego występu.
