Wszystko może się wydarzyć - wypowiedzi kierowców po piątkowych treningach

Lewis Hamilton okazał się najszybszym kierowcą w stawce podczas obu sesji treningowych na torze Hungaroring. Zdaniem większości zawodników zmienna pogoda może odegrać kluczową rolę podczas GP Węgier.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Felipe Massa (Ferrari): Tak naprawdę było to dobry dzień dla naszego zespołu. Jedynym problemem były opady deszczy, które przeszkodziły nam w realizacji całego programu przygotowań. Nie był to jednak tylko nasz problem. Wszyscy się z tym musieli borykać. W tej chwili nie możemy jeszcze oceniać naszej formy na tle rywali. W zasadzie nasze osiągi były dobre i dają nadzieję na udany weekend. Wszystko jednak może się jeszcze zmienić, dlatego nie przejmujemy się piątkowymi treningami.

Fernando Alonso (Ferrari): Po piątkowych treningach trudno jeszcze cokolwiek oczekiwać. Czekamy na sobotę i wtedy przekonamy się jak bardzo jesteśmy konkurencyjni. Podczas ostatnich wyścigów padał deszcz i teraz prognozy przepowiadają podobny scenariusz, dlatego musimy być gotowi na wszystko. Nie sprawdziliśmy opon podczas dłuższych przejazdów, bo nie wystarczyło nam na to czasu. Zdołaliśmy jednak zakończyć sprawdzanie poprawek aerodynamicznych. Podczas tego wyścigu bardzo istotne będą kwalifikacje, więc zrobimy wszystko, aby zająć wysoką pozycję podczas czasówki.

Nico Rosberg (Mercedes): Tor na Węgrzech jest rewelacyjny, zwłaszcza popołudniu. Sesja była zmienna. W wielu miejscach były różne warunki, raz mokro, raz sucho. Za nami zwykły dzień sprawdzania ustawień. Pracowaliśmy nad wieloma kwestiami. Wiemy jak nasze auto będzie zachowywać się w różnych warunkach. Mimo to jeszcze mamy sporo rzeczy do zrobienia.

Michael Schumacher (Mercedes): Mieliśmy dwie zwykłe sesje. Po południu miałem małą kraksę, ale to nic wielkiego. Po prostu zablokowałem koła i znalazłem się poza torem. Urwałem tylko przednie skrzydło, więc mechanicy nie mają wiele pracy. To normalne, gdy pojawia się na torze deszcz. Na razie bolid spisuje się dobrze, dlatego nie mamy obaw przed kwalifikacjami. Deszcz zawsze może okazać się sprzymierzeńcem.

Mark Webber (Red Bull): Tym razem mieliśmy okazję do sprawdzenia się na mokrym i suchym torze. Wiele rzeczy przed nami do zmiany. Nie mogę być zadowolony z obu treningów. Na szczęście to tylko piątek i przed nami jeszcze jedna sesja treningowa. Powinno być znacznie lepiej. Ciężko pracujemy, aby poprawić balans.

Sebastian Vettel (Red Bull): Musimy skupić się na poprawie kilku kwestii w ten weekend. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, gdzie się znajdujemy. Udało nam się pokonać podczas obu sesji spory dystans, więc mamy odpowiednie dane, aby dobrze przygotować się do soboty. Pogoda trochę nam przeszkodziła, ale wszyscy mieli takie same warunki.

Kimi Raikkonen (Lotus): To był dla naszego zespołu zwykły piątek. Oczywiście wykonaliśmy nasz standardowy plan przygotowania, ale staraliśmy się poprawić szybkość auta. Zająłem drugie miejsce, więc nie jest źle i możemy optymistycznie podejść do reszty weekendu. Jest jeszcze kilka drobiazgów, które trzeba zmienić, ale wszystko idzie w dobrą stronę. W sobotę powinniśmy być konkurencyjni.

Kamui Kobayashi (Sauber): Pogoda była zmienna i zaskakująca. Zaplanowaliśmy sobie bardzo trudny i napięty program, więc byłoby dla nas lepiej, gdybyśmy pojechali w dwóch suchych sesjach. Teraz mamy kilka rzeczy, których nie udało się wykonać. Na pierwszym treningu nie udało nam się wszystkiego wykonać z kilku powodów. Jeszcze w sobotę musimy postarać się poprawić nasze tempo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×