Kilka zespołów usilnie poszukiwało alternatywnego obiektu do Silverstone i Yas Marina, ponieważ obawiało się o kiepską pogodę, bądź nie chciało dokładać sobie pracy przed dwoma ostatnimi rundami mistrzostw, które mają odbyć się w USA i Brazylii. Pomysł posezonowych testów na Jerez nie zebrał przychylnych opinii, jednak propozycja Mercedes GP, który optował za zorganizowaniem wrześniowych zajęć na Magny-Cours, wydaje się bardziej elastyczna, szczególnie dla zespołów z czoła stawki.
Mimo że stajnia z Brackley nie ogłosiła jeszcze oficjalnie swoich planów, do Mercedesa na pewno dołączy Ferrari. Z kolei Red Bull, Toro Rosso oraz McLaren ciągle mają w planach sprawdzenie swych młodych kierowców bezpośrednio po GP Abu Zabi.
Ekipy Saubera, Lotusa, Caterhama i Force India nie potwierdziły jeszcze swoich zamiarów, jednak nie można wykluczyć, że któraś z nich zdecyduje się ostatecznie przybyć na Magny-Cours.
Williams, HRT oraz Marussia wykorzystały już swoje dni testowe dla młodych kierowców podczas zajęć na torze Silverstone, które odbyły się w połowie lipca.