Vettel najszybszy w drugim treningu

Wieczorne zajęcia zostały przeprowadzone w całości przy sztucznym oświetleniu i w pełni sprzyjających warunkach atmosferycznych. Temperatura toru i powietrza oscylowała w granicach trzydziestu stopni Celsjusza, a jedynym kłopotem dla kierowców mogła być wilgotność powietrza, utrzymująca się stale na ponad 70-procentowym poziomie, powiększając tym samym wyzwania związane z najbardziej wymagającą rundą sezonu.

W drugim treningu już tradycyjnie priorytetem były przygotowania do wyścigu, dlatego też zespoły skupiały się na porównywaniu mieszanek ogumienia oraz tempa bolidu z różnym zapasem paliwa. Sebastian Vettel potwierdził dobrą dyspozycję Red Bulla, osiągając 1:48,340 sek i poprawiając tym samym swój popołudniowy rezultat. Na drugim miejscu uplasował się ze stratą nieco ponad 0,3 sekundy Jenson Button z McLarena. Kolejne dwa miejsca w tabeli zajęli Fernando Alonso oraz Mark Webber, a czołową piątkę dopełnił Lewis Hamilton, którego strata do najlepszego czasu okrążenia zamknęła się w 0,8 sek.

Z dobrej strony zaprezentował się duet kierowców Sahara Force India. Paul di Resta oraz Nico Hulkenberg zajęli odpowiednio szóstą i siódmą lokatę. W wywiadzie udzielonym podczas treningu, zespół przyznał, że spodziewa się, iż na torze Marina Bay odnotuje zadowalający rezultat, choć jednocześnie potwierdził, że na tym etapie mistrzostw cała ekipa koncentruje już wszystkie swoje środki na przygotowaniach do nadchodzącego sezonu, z powodu zbyt dużych różnic dzielących zespoły środka stawki w klasyfikacji.

Na ósmym miejscu nocny trening zakończył Nico Rosberg, a zaraz za nim uplasował się Felipe Massa. Dość wolne tempo zaprezentowali z kolei reprezentanci Lotus F1 Team, którzy po rozczarowującym weekendzie na włoskiej Monzy liczą na znaczną poprawę tempa i w rezultacie włączenie się do walki o tytuł. Grosjean zakończył dzień z dziesiątym, a Raikkonen z dopiero dwunastym czasem. Niebyt dobrze radzili sobie także zawodnicy Saubera. Sergio Perez i Kamui Kobayashi zajęli miejsca w połowie drugiej dziesiątki, ze stratą około trzech sekund do Vettela.

Na krótki czas drugi trening zakłóciła czerwona flaga, która pojawiła się po tym, jak Bruno Senna uderzył w ścianę w dwudziestym zakręcie i po uślizgu zatrzymał się dosłownie na wierzchołku kolejnego wirażu. Na tor musiał wyjechać specjalistyczny sprzęt, więc dyrekcja FIA zadecydowała o przerwaniu sesji. W samej końcówce bliski kontaktu z bandą był także Sergio Perez, jednak kierowcy z Meksyku udało się opanować samochód i w spokoju powrócić do garażu szwajcarskiej stajni.