Kierowca Ferrari sądzi, że jego zespołowi brakuje bardzo niewiele, aby już podczas nadchodzącego Grand Prix Indii rzucić realne wyzwanie dominującym bolidom Red Bull Racing. - Myślę że musimy być zadowoleni z naszego dzisiejszego występu. Zakończyliśmy wyścig na trzecim i czwartym miejscu, tuż za Red Bullami, które na dzień dzisiejszy są trudne do pokonania. W dodatku wyprzedziliśmy McLarena w klasyfikacji konstruktorów, a jeszcze trzy dni temu w ogóle się tego nie spodziewałem.
Alonso zaprzeczył, że czuje się sfrustrowany będąc w pełni świadomym, iż musi rywalizować o tytuł z Sebastianem Vettelem, dysponującym o wiele szybszym samochodem. - To nic nowego. Ostatnie pięć lat mojej kariery były takie same. Jestem całkowicie przyzwyczajony do takiej sytuacji. Zawsze działamy na granicy, ale czujemy się komfortowo jak teraz. Gdy jesteś pod presją możesz wycisnąć więcej ze swego samochodu. W ciągu ostatnich czterech wyścigów sezonu musimy zdobyć o siedem punktów więcej niż Sebastian. To będzie trudne, ale wierzymy, że możemy to zrobić.