Oprócz utraty oka, 32-letnia zawodniczka doznała poważnych uszkodzeń czaszki, mózgu oraz twarzy. Teraz Maria de Villota przejdzie kolejne dwie operacje. - Mam pięć płytek w głowie, ale nie są one ustawione prawidłowo - tłumaczy de Villota.
Natomiast druga operacja ma na celu usuniecie problemów z ograniczeniem ruchów ust. - Chirurdzy zamierzają rozwiązać problemy podczas jednej lub dwóch operacji, jeżeli będzie to możliwe - dodała.
- Nigdy nie straciłam dobrego humoru. Myślę, że wszystko będzie dobrze - zakończyła Maria de Villota.
Źródło artykułu: