Mistrzostwo świata mógł sobie zapewnić Sebastian Vettel już w USA. Jednak ukończył wyścig na drugim miejscu, a za nim do mety dojechał Fernando Alonso. Tym samym przewaga wzrosła jedynie z 10 do 13 punktów nad Hiszpanem. Jednak w Brazylii to nadal kierowca Red Bulla ma największe szanse na zdobycie mistrzostwa świata:
- musi dojechać do mety w czołowej czwórce,
- ukończyć wyścig na piątym, szóstym, siódmym miejscu, a Alonso nie wygra,
- ukończyć wyścig na ósmym, dziewiątym miejscu, a Alonso będzie trzeci lub niżej,
- ukończyć wyścig na dziesiątym lub niższym miejscu, a Alonso nie będzie na podium.
Oczywiście również Alonso ma szanse na zdobycie mistrzostwa świata. Brazylia już dwukrotnie pokazała, że jest nieprzewidywalna. Najpierw Kimi Raikkonen odrobił sporą stratę i na torze Interlagos zdobył mistrzostwo świata, a miał więcej punktów do odrobienia niż obecnie kierowca Ferrari. Również Lewis Hamilton w Brazylii zdobył mistrzostwo świata na ostatnich zakrętach wyścigu. Co zatem musi się stać, aby Fernando Alonso mógł się cieszyć z trzeciego tytułu?
- musi wygrać wyścig, a Vettel dojechać na piątej pozycji lub niżej,
- będzie drugi, a Vettel ósmy lub niżej,
- będzie trzeci, a Vettel dziesiąty lub niżej.
Na torze Interlagos zapowiadane są rzęsiste deszcze zarówno w najbliższą sobotę, gdy kierowcy będą walczyć o jak najlepsze pole startowe, jak i w niedzielę, w dniu wyścigu. Jedynie podczas dwóch pierwszych sesji treningowych w piątek ma być sucho.
Piątek:
13:00 - pierwszy trening
17:00 - drugi trening
Sobota:
14:00 - trzeci trening
17:00 - kwalifikacje
Niedziela:
17:00 - wyścig