Wydawało się, że po kilku dobrych wyścigach w końcówce sezonu, Romain Grosjean szybko przedłuży kontrakt. Jednak Francuz nadal nie złożył podpisu na nowej umowie, co powoduje coraz więcej plotek o jego odejściu z zespołu. Niewykluczone, że jego zastępcą może zostać Davide Valsecchi. Włoch w tym roku zdobył mistrzostwo w serii GP2.
- Nie mam nic do Grosjeana, ale skoro nie ma on pewnej posady, to może ja bym się dostał do Lotusa. Jednak na razie jest jeszcze zbyt wcześnie żeby o tym mówić - powiedział Włoch w wywiadzie dla serwisu "Autosprint".
Według niektórych źródeł decyzja w sprawie Grosjeana miała zapaść w zeszłym tygodniu, ale termin ten został przesunięty. Gdyby Valsecci dostałby się do Formuły 1, byłby jedynym Włochem w całej stawce.
- Moim celem jest dostanie się do F1, a następnie udowodnić, że zasłużyłem na tę szansę - zakończył mistrz GP2.