Charakterystyczny dźwięk obecnych silników V8 wkrótce może przejść do historii. Dlatego zagorzali fani Formuły 1 obawiają się sezonu 2014. - To prawda. Bernie zaświadczył mi, że nowe silniki brzmią jak kosiarki. Będziemy zaciekle walczyć, aby dźwięk był inny - powiedział Ron Walker, promotor Grand Prix Australii.
Bernie Ecclestone uważa, że Formuła 1 może sobie z tym poradzić. - Wydaje mi się, że będzie istniał sposób, aby sprawić żeby było głośne - stwierdził.
Zaletą wprowadzenia nowych silników jest z pewnością fakt, że do F1 planuje wrócić Toyota oraz Honda, która znów chce dostarczać swoje jednostki napędowe zespołom. Nad zaangażowaniem w Formułę 1 zastanawia się również koncern Volkswagen. Największą wadą jest wspominany dźwięk silników.