Helmut Marko przez wielu jest postrzegany jako prawa ręka właściciela Red Bulla, Dietricha Mateschitza. Opinie wygłaszane przez Austriaka są więc śledzone ze szczególną uwagą. Po "aferze Muti-21" w Malezji, dziennikarze przypomnieli, jak Marko krytykował przed rozpoczęciem sezonu na łamach mediów, Marka Webbera. Słowa nabrały szczególnego wymiaru po ostatnich wydarzeniach.
- Po pierwsze wywiad został przeprowadzony w języku niemieckim w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Później przetłumaczono go na wiele języków - tłumaczy Marko.
- Poproszono mnie o ocenę, dlaczego Vettel został mistrzem, a Mark nie. Starałem się wyjaśnić różnicę używając kilku faktów. Nie sądziłem, że zostanie to odebrane jako krytyka Marka - dodał.
Austriak kontynuował dalej swoje porównanie obu kierowców mówiąc: - Mark był zawsze kierowcą z dobrą reputacją, a ja mówiłem, że gdy dostanie dobry samochód, to jest zwycięzcą. Niestety jednak dla niego, jeśli on dysponuje szybkim bolidem, to posiada go także Vettel. Z punktu widzenia psychologicznego, musi być [i]to dla niego ciężkie.
[/i]Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!