Sebastian Vettel bezkonkurencyjny w Kanadzie. Historyczny sukces Red Bulla

Rafał Lichowicz 09 Czerwca 2013, 21:36

Aktualny mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej obecnego sezonu Sebastian Vettel wygrał w Kanadzie po raz pierwszy w historii. Jednocześnie było to 29. zwycięstwo Niemca w karierze.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Sebastian Vettel prowadził w wyścigu o Grand Prix Kanady od startu do mety. Niemiec popisał się świetnym startem dystansując na pierwszych kilometrach Lewisa Hamiltona. Za Anglikiem szybko ustawił się jego partner z zespołu Nico Rosberg, który z łatwością wyprzedził Valtteriego Bottasa. Fin trzecie miejsce w kwalifikacjach zamienił na szóstą lokatę już po pierwszym okrążeniu w Montrealu.

Przewaga Vettela nad Hamiltonem rosła z każdym kolejnym okrążeniem. Niemiec w szybkim tempie zaczął się zbliżać do kolejnych rywali z tyłu stawki. Ostatecznie na mecie wyścigu jedynie czwórka zawodników zdołała uniknąć dublowania ze strony kierowcy Red Bull Racing. Trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie okazało się, więc najbardziej efektownym w wykonaniu Vettela.

Drugim bohaterem wyścigu był Fernando Alonso. Hiszpan startując z szóstego miejsca wjechał na metę jako drugi. Droga do podium nie była jednak usłana różami. Alonso w połowie wyścigu poradził sobie z Nico Rosbergiem. Na podium awansował na 42 okrążeniu wyprzedzając Marka Webbera. Sześć okrążeń przed końcem zawodów minął Lewisa Hamiltona obejmując pozycję wicelidera wyścigu.

Dobrą robotę wykonał także Felipe Massa. Brazylijczyk ukończył wyścig na wysokim ósmym miejscu, choć startował dopiero z szesnastej pozycji po wypadku w sobotnich kwalifikacjach. W końcówce wyprzedził świetnym manewrem Kimiego Raikkonena. Fin dziś bezbarwny w Kanadzie zdobył jednak kolejne punkty i wyrównał rekord Michaela Schumachera, który punktował w 24 kolejnych wyścigach.

Dla Red Bulla zwycięstwo w Kanadzie było pierwszym historycznym sukcesem na tym legendarnym torze. Sebastian Vettel dzięki wygranej powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej kierowców. Niemiec wyprzedza drugiego w tabeli Fernando Alonso o 36 punktów.