Na Spa, najdłuższy i jeden z najszybszych torów w kalendarzu, Pirelli przywiezie twarde opony P Zero "pomarańczowe" i pośrednie P Zero "białe". Spa jest obiektem, na którym przednie ogumienie poddawane jest dużym przeciążeniom bocznym, przede wszystkim w zakręcie Eau Rouge. Dlatego dwie najtwardsze mieszanki z gamy Pirelli są najbardziej odpowiednim wyborem.
W domowym wyścigu Pirelli na torze Monza kolejny raz użyte zostaną twarde i pośrednie opony. Spa charakteryzuje się dużą liczbą szybkich łuków, a Monza to przede wszystkim długie proste. Tutaj opony są poddawane dużym siłom działającym w osi podłużnej, a do tego obciążenie podczas hamowania może sprzyjać powstawaniu pęcherzy. Stąd też dwie najtwardsze mieszanki są idealnym doborem także na ten tor.
Dla kontrastu w Singapurze kierowcy będą korzystać z pośrednich opon P Zero "białych" i supermiękkich P Zero "czerwonych" (najbardziej miękka mieszanka w gamie pojawia się po raz pierwszy od wyścigu w Kanadzie). Singapur to uliczny tor, a wyścig odbywa się w nocy, co stawia wyjątkowe wymagania przed ogumieniem. Na ciasnej i krętej pęli supermiękkie opony generują wystarczającą trakcję i przyczepność, a pośrednia mieszanka dodaje wytrzymałość do strategicznej układanki.
Wszystkie opony będą w takiej samej specyfikacji jak na Węgrzech: konstrukcja z 2012 roku w połączeniu z mieszankami z sezonu 2013. Tak jak zawsze, na każdy wyścig Pirelli przywiezie także przejściowe opony Cinturato "zielone" i deszczowe Cinturato "niebieskie".
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Paul Hembery (dyrektor Pirelli Motorsport): Druga połowa sezonu rozpoczyna się od dwóch najszybszych i najbardziej wymagających dla opon wyścigów w sezonie, w Belgii i we Włoszech. Singapur to kompletnie inne wyzwanie: ostatni uliczny wyścig w kalendarzu to idealne terytorium dla supermiękkich opon. Tak jak zwykle, podejmowaliśmy decyzje z myślą o zapewnieniu jak najlepszych możliwości strategicznych oraz o skuteczności ogumienia w wyścigu.