W klasyfikacji generalnej mistrzostw po dziesięciu wyścigach przewodzi Sebastian Vettel. Niemiec ma 38 punktów przewagi nad Kimi Raikkonem i 39 nad Fernando Alonso. Wielu wierzy jednak, że głównym konkurentem Vettela będzie Lewis Hamilton, który dopiero na Węgrzech odniósł swoje pierwsze zwycięstwo.
- Lewis zawsze dobrze startował w Budapeszcie. Trudno więc na podstawie tego wyniku stwierdzić w jakiej formie jest Mercedes. Forma niemieckiego zespołu i Ferrari skacze w górę i w dół - powiedział Mark Webber. - Lepiej spojrzeć na Lotusa, który jest coraz bardziej spójny - dodał Australijczyk nawiązując do faktu, że to Fin jest dziś pierwszym kierowcą goniącym Vettela.
Formę Lotusa determinować jednak będzie przyszłoroczny sezon. Stajnia z Enstone musi bowiem dokonać wyboru pomiędzy rozwojem tegorocznego bolidu, a przeniesieniem środków na kolejny sezon. Webber jest pewny, że problem ten nie dotyczy Red Bulla.
- Ponieważ mamy najlepszą infrastrukturę, możemy opóźnić projekt na sezon 2014 najdłużej ze wszystkich. Adrian Newey na pewno się nie podda - stwierdził Australijczyk.
Zdanie Webbera podziela również Fernando Alonso, który przyznaje, że najbliższe wyścigi przyniosą ostateczną odpowiedź dla wielu zespołów. - Kolejne cztery wyścigi będą kluczowe. Każdy z nich różni się znaczącą pod względem charakterystyki. Po ich zakończeniu będziemy wiedzieć, na czym stoimy - oznajmił Włoch.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!