- Przewiduję, że Ferrari i Mercedes będą w przyszłym sezonie najsilniejszymi zespołami w stawce - stwierdził na łamach fińskiej stacji MTV3, Mika Salo. - Obie ekipy są bardzo zaangażowane w rozwój nowego silnika i mają najlepsze zasoby spośród wszystkich zespołów. Red Bull powinien jednak znaleźć się w czołowej trójce - dodał.
Decyzja Kimiego Raikkonena o przenosinach do Ferrari wzbudziła nie małe zdziwienie wśród niektórych obserwatorów, którzy zauważają, że włoski zespół zrywa z polityką "numeru 1" w składzie na rzecz dwóch topowych kierowców.
- Jest mało prawdopodobne, że Kimi będzie myślał o swoim partnerze z zespołu więc do pewnego stopnia Alonso nie będzie zadowolony. W każdym razie Ferrari będzie dysponować niesamowitym składem. Wracają wspomnienia z czasów wspólnych występów Ayrtona Senny i Alaina Prosta - dodał Salo.
Raikkonen i Alonso jak Senna z Prostem?
Były kierowca Formuły 1, Mika Salo popiera decyzję swojego rodaka Kimiego Raikkonen który zdecydował się rozstać z Lotusem i przenieść od nowego sezonu do ekipy Ferrari.