Nico Hulkenberg był krok od Ferrari

Menedżer niemieckiego kierowcy potwierdził, że jego zawodnik by jedną nogą we włoskim zespole. Stajnia z Maranello w ostatniej chwili zdecydowała się jednak na Kimiego Raikkonena.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Ferrari potwierdziło podpisanie kontraktu z Kimim Raikkonenem w środę. Okazuje się jednak, że Fin nie był pierwszym wyborem Ferrari. Włoski zespół finalizował bowiem umowę dla Nico Hulkenberga.

- Kontrakt wracał tam i z powrotem, ostatecznie zabrakło tylko podpisu - zdradził menedżer Hulkenberga, Werner Heinz. Niemiec oznajmił, że negocjacje trwały ponad dwa miesiące przy zaangażowaniu aż pięciu prawników. W ostatniej fazie zabrakło jedynie zgody prezydenta, Luki di Montezemolo.

- Domenicali (Stefano - szef zespołu Ferrari) przysłał nam SMS o 22:50 we wtorek. Po dwóch miesiącach negocjacji spodziewałem się chociaż telefonu - powiedział Heinz wyraźnie rozgoryczony sposobem zakończenia rozmów ze strony Ferrari.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Nico Hulkenberg szuka lepszej posady niż zespół Sauber Nico Hulkenberg szuka lepszej posady niż zespół Sauber
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×