W ostatnim czasie, szczególnie po sytuacji "multi-21", gdy podczas GP Malezji Vettel wyprzedził Webbera mimo wyraźnych sygnałów ekipy, by tego nie robił, atmosfera między kierowcami stała się napięta. - Możecie mówić co chcecie o naszych relacjach, ale ostatecznie naciskaliśmy siebie bardzo mocno. Będzie mi tego brakowało - powiedział niemiecki kierowca.
Webber w przyszłym sezonie będzie rywalizował w wyścigach długodystansowych w ekipie Porsche. Jego następcą w Red Bull Racing będzie Daniel Ricciardo.
Jesteś fanem sportów motorowych? Polecamy nasz fanpage na Facebooku.