- Do wyścigu podejdę jak do każdego innego. W poprzednim sezonie uzyskałem bardzo dobry rezultat, ale podczas pierwszego występu tutaj nieźle się wynudziłem - powiedział Kimi Raikkonen.
- W 2009 finiszowałem dopiero na 12. pozycji i nie mogłem zrobić dosłownie nic, aby poprawić swoje miejsce. O takich wyścigach chciałbyś zapomnieć jak najszybciej. W niedzielę mam nadzieję na wynik zbliżony do tego z poprzedniego sezonu. Trudno jednak powiedzieć czy będziemy tak mocni zanim nie znajdziemy się na torze - dodał Fin.
Romain Grosjean, który według ostatnich słów szefa Lotusa podpisał już nowy kontrakt na sezon 2014, udaje się do Abu Zabi po swoje czwarte podium z rzędu.
- Moja filozofia będzie dokładnie taka sama jak w ostatnich wyścigach - będę chciał dać z siebie wszystko. Byłem na podium w Korei, Japonii i Indiach. Niewiele brakowało, aby ta seria była jeszcze dłuższa, gdyby nie problemy z silnikiem w Singapurze - przyznał Grosjean.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
- Wydaje się, że w drugiej połowie sezonu nasz bolid radzi sobie bardzo dobrze ze zmienionymi oponami Pirelli i to pozwala nam walczyć na torach o zupełnie różnej charakterystyce. Chcę zdobywać jak najwięcej punktów dla zespołu, a wiadomo, że stając na podium masz ich sporo więcej - dodał.