Sędziowie wyścigu w Indiach nie byli łaskawi dla Sebastiana Vettela po tym jak Niemiec w geście triumfu kręcił "bączki" na prostej startowej. Kierowca Red Bull Racing sięgnął po swój czwarty tytuł mistrza świata, a zespół został zobligowany do wniesienia grzywny w wysokości 25 000 euro.
- Seb został upomniany? Poważnie? To szaleństwo! - przyznał w Abu Zabi Lewis Hamilton wyraźnie zaskoczony decyzją arbitrów.
- Kibicom to się podobało. Nikt nie ucierpiał, nikt nie był narażony na niebezpieczeństwo. Widziałem to na ekranie i było widać, że publiczność bawiła się świetnie - dodał Anglik.
Sędziowie tłumaczyli swoją decyzję faktem, że Vettel powinien po zakończeniu wyścigu udać się wprost do alei serwisowej.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!