Red Bull spodziewa się szybkiego rozwoju bolidów

Szef zespołu Red Bull Racing Christian Horner spodziewa się, że na początku sezonu pojawi się wiele nowych rozwiązań. - Wszyscy będą szukali szybkości - uważa Horner.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Jedną z najważniejszych zmian przed nadchodzącym sezonem Formuły 1 jest odejście od dotychczasowych jednostek napędowych V8 na rzecz sześciocylindrowych silników z turbodoładowaniem. Korekty w regulaminie technicznym nie ominą także kwestii aerodynamiki, która była mocną stroną zespołu Red Bulla w minionych latach.

Szef austriackiej stajni oczekuje, że zespoły będą rozwijać się w bardzo szybkim tempie na początku sezonu.

- Ponieważ przepisy są jeszcze bardzo niedojrzałe możemy się spodziewać powtórki z 2009 roku, gdy nowe pomysły rodziły się niezwykle szybko - stwierdził Horner.

- Jak tylko wszyscy oswoją się z nowymi regulacjami możemy się spodziewać bardzo szybkiego rozwoju nowych maszyn. Red Bull pokazał w ciągu ostatnich kilku sezonów, że potrafimy rozwijać nasz bolid bardzo skutecznie. Mam nadzieję, że w nowym sezonie będzie podobnie - dodał.
Red Bull Racing liczy na to, że szybko dostosuje się do nowych regulacji Red Bull Racing liczy na to, że szybko dostosuje się do nowych regulacji

Szef Red Bull Racing podziela opinię wielu fachowców ze środowiska F1, którzy wskazują na kluczowe znaczenie niezawodności nowych silników, dostępnych w ograniczonej ilości.

- Niezawodność będzie podstawowym problemem przede wszystkim w pierwszych 3-4 wyścigach, gdy zespoły dostosowywać się do zmian. To nieuniknione, ponieważ trzy sesje zimowych testów, to bardzo ograniczony czas na przygotowanie - uważa Horner.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! 

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×