- Aerodynamika będzie miała w tym roku co najmniej takie samo znaczenie jak różnice na poziomie mocy poszczególnych jednostek napędowych, przygotowanych przez producentów - powiedział James Allison, pełniący obowiązki dyrektora technicznego w ekipie Ferrari.
- Jeśli jednak miałbym wybierać jedną rzecz, która będzie kluczowa dla przebiegu całych mistrzostw, to stawiam na niezawodność. To będzie absolutnie podstawowa kwestia dla wszystkich zespołów - dodał.
Zdanie Allisona podziela dyrektor Mercedesa, Niki Lauda, który w piątek gościł w siedzibie Ferrari, by spotkać się z prezydentem Lucą di Montezemolo.
- Inżynierowie stoją przed ogromnym wyzwaniem. Muszą zestawić nowy bolid z kompletnie nowym silnikiem w taki sposób, aby był jak najbardziej niezawodny. Ten kto będzie miał w tym sezonie najmniej awarii, zostanie mistrzem świata - stwierdził Austriak.
Niezawodny bolid kluczem do tytułu?
W nowym sezonie Formuły 1 kluczowa będzie niezawodność bolidu w pierwszych wyścigach - uważają zgodnie dyrektor techniczny Ferrari James Allison oraz były kierowca włoskiej stajni Niki Lauda.