31-letnia Susie Wolff w najbliższym sezonie otrzyma dodatkowe obowiązki jako kierowca rozwojowy i rezerwowy w zespole Williamsa. Była uczestniczka wyścigów DTM może liczyć na minimum dwa występy w sesjach treningowych, w Wielkiej Brytanii oraz Niemczech, w lipcu tego roku.
- Moją ambicją są od zawsze starty w wyścigach Formuły 1 - powiedział Wolff na łamach The Telegraph. - Od zeszłego tygodnia jestem jeden wielki krok bliżej tego celu. Muszę tylko otrzymać szansę, i zrobię wszystko, aby tak się stało - dodała.
Susie, która jest żoną dyrektora wykonawczego Mercedesa Toto Wolffa, przyznała, że gdy przyjdzie czas na założenie rodziny, porzuci natychmiast myśli o dalszych startach.
- Chcę mieć dzieci i kiedy już będę szczęśliwą mamą, zakończę swoją karierę w sportach motorowych. Nigdy nie mogłabym narazić się na ryzyko wiedząc, że w domu jest dziecko, które mnie potrzebuje - oznajmiła Wolff.
- Kocham to co robię, ale zdaję sobie sprawę, że przyjdzie taki moment, w którym myśl o dziecku będzie silniejsza niż mój pociąg do wyścigów, obecnie czekam jeszcze na tą chwilę - przyznała.
Susie Wolff będzie pierwszą kobietą, która pojawi się na torze podczas wyścigowego weekendu Formuły 1 od 1992 roku i Włoszki Giovanny Amati, której trzykrotnie nie udało się przebrnąć sesji kwalifikacyjnych do wyścigu.