Lewis Hamilton po zwycięstwie w Malezji: Zmiotłem Rosberga

Lewis Hamilton podgrzał atmosferę wokół rywalizacji z Nico Rosbergiem stwierdzając po zwycięstwie w GP Malezji, że "zmiótł" swojego partnera z zespołu.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Lewis Hamilton po starcie z pole position odniósł pewne zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Malezji. Jego partner z zespołu Nico Rosberg zajął drugie miejsce i stracił do Anglika 17 sekund. Hamilton przyznał że było to jedno z najłatwiejszych zwycięstw w karierze.

- Nie pamiętam, kiedy ostatnio wygrałem z taką przewagą, zwłaszcza w rywalizacji z moim kolegą z zespołu, który dysponował podobnym bolidem - powiedział triumfował GP Malezji.

Hamilton przyznał, że budował swoją przewagę nad Rosbergiem od piątkowych treningów i to dzięki temu był w stanie "zmieść go" w trackie wyścigu. - Motywowałem siebie bardzie niż mój partner z zespołu, który na mnie naciskał. Nico jest bardzo szybki, wygrał pierwszy wyścig, on zawsze ma dobrą szybkość, dlatego wzajemnie się nakręcamy.

Były partner Hamiltona z czasów McLarena, Jenson Button uważa, że jego rodak zyskał psychologiczną przewagę nad Rosbergiem po zawodach w Malezji. - Nico musiało zaboleć to, czego dokonał Lewis. Przewaga była bardzo duża, mając na uwadze, że obaj mieli czysty wyścig i podobne bolidy - stwierdził były mistrz świata.

Dyrektor Mercedesa Niki Lauda cieszy się, że kierowcy niemieckiej stajni nie wdali się walkę podczas wyścigu na torze Sepang, choć jak przyznaje przewaga Hamiltona nad Rosbergiem mogła wynikać z problemów technicznych w bolidzie Niemca.

- Nie mam pojęcia, dlaczego Nico nie był w stanie jechać na poziomie Lewisa. Musimy przeanalizować, co było nie tak z jego bolidem, skorygować błąd i przygotować się na kolejne zawody w Bahrajnie - wyznał Austriak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Pierwszy dublet Mercedesa od 60 lat

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×