Chcę wreszcie dogonić Mercedesa - wypowiedzi po kwalifikacjach GP Hiszpanii

Sobotnie kwalifikacje na torze Circut de Barcelona-Catalunya zakończyły się zwycięstwem Lewisa Hamiltona. Anglik był lepszy od drugiego z kierowców Mercedesa - Nico Rosberga

Lewis Hamilton (1.miejsce): Nico był naprawę szybki w trzecim treningu oraz Q1 i Q2 więc musieliśmy wprowadzić pewne korekty przed finałową częścią kwalifikacji. W Q3 musiałem dać z siebie i samochodu maksimum, żeby zdobyć to pole position. Cieszę się, że ostatecznie się udało. Nigdy nie wygrałem w Hiszpanii i chciałbym wreszcie tego dokonać. Z roku na rok przybywa tutaj moich fanów. Zrobimy wszystko, aby stanąć na pierwszym stopniu podium.
[ad=rectangle]

Nico Rosberg (2.miejsce): Miałem bardzo dobre okrążenie w Q3, ale Lewis był jeszcze lepszy. Start z drugiego pola to małe rozczarowanie, ale na początku mamy długą prostą więc mam nadzieję, że uda mi się wyprzedzić Lewisa już po starcie. Degradacja opon będzie kluczowa i może pomóc w uzyskaniu przewagi. Mam nadzieję skorzystać z szybkiego bolidu Mercedesa i przedłużyć moje prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Daniel Ricciardo (3.miejsce): Nie patrząc na Mercedesa, to mogę być zadowolony z mojego występu. Szczerze powiedziawszy nie widziałem możliwości, abyśmy mogli pojechać szybciej. Szkoda, że Seb ma tyle problemów. Wolałby walczyć w wyścigu wspólnie z nim. Wydaje mi się, że przy obecnej formie Mercedesa trzecie miejsce będzie tutaj największym sukcesem. Chciałbym jednak w końcu dogonić "Srebrne strzały"!

Valtteri Bottas (4.miejsce): To był trudny weekend dla naszego zespołu. Duża pewność siebie pomogła mi w uzyskaniu maksimum podczas Q3 i udało mi się wykonać jedno bardzo szybkie okrążenie. Po trzecim treningu wprowadziliśmy pewne zmiany w ustawieniach, które sprawdziły się doskonale, ale jeszcze lepiej powinno być w wyścigu. Za Mercedesem będzie zacięta walka więc nie mogę doczekać się niedzieli.

Romain Grosjean (5.miejsce): Zespół wreszcie może być zadowolony, bo wystartujemy z trzeciego rzędu. To miejsce, w którym chcemy być, choć z pewnością stać nas na jeszcze więcej. Wyścig będzie bardzo ciekawy. Tor nie jest do wyprzedzania więc będziemy starali się przejechać jak najwięcej okrążeń na pierwszym komplecie opon. Zobaczymy, co uda nam się jutro osiągnąć, ale nie ulega wątpliwości, że celem będą pierwsze punkty.

Kimi Raikkonen (6.miejsce): Nie możemy być zadowoleni z szóstego miejsca, bo naszą ambicją jest walka o wyższe lokaty, ale w porównaniu do ostatnich wyścigów udało nam się rozwiązać kilka problemów. W piątek nasze symulacje wyścigu były bardzo dobre. Będziemy chcieli dobrze wystartować i zaliczyć spokojny wyścig. Oczywiście strategia będzie bardzo ważna. Musimy też patrzeć na opony. Nie będzie łatwo, ale walczymy.

Fernando Alonso (7. miejsce): Chciałbym startować w niedzielę z lepszego pola, ale kwalifikacje nie ułożyły się dla nas najlepiej. Nie byliśmy najszybsi i musimy się martwić jak odrobić kilka pozycji w wyścigu, aby zdobyć jak najwięcej punktów. Kimi spisał się dobrze i mam nadzieję, że jutro oba nasze bolidy będą w stanie powalczyć o coś więcej. Teraz ważny będzie wybór odpowiedniej strategii. W wyścigu liczyć się będzie także koncentracja. Skorzystają Ci którzy nie popełnią żadnych błędów.

Sebastian Vettel (10.miejsce): Po wyjeździe z garażu podczas Q3 straciłem drugi bieg. Miałem trzeci i wszystkie pozostałe więc sądziliśmy, że uda nam się wykonać szybkie okrążenie, ale w pierwszym zakręcie doszło do awarii całej przekładni. Za Mercedesami była całkiem wyrównana stawka i widziałem swoje szanse na trzecie miejsce. Jestem więc zawiedziony.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: