Felipe Massa domaga się kar dla Mercedesa

Felipe Massa oczekuje zdecydowanej reakcji FIA w sprawie wolnych okrążeń formujących. Zdaniem kierowcy Williamsa, zawodnicy Mercedesa specjalnie prowadzą stawkę bardzo wolno na pola startowe.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Felipe Massa nie popisał się najlepszym startem do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii. Brazylijczyk potwierdził, że słaby start był winą przegrzanego sprzęgła, które "ucierpiało" podczas wolnego okrążenia formującego, prowadzonego przez Nico Rosberga.

- FIA poinformowała nas, że nie możemy jechać zbyt wolno, ale nie nałożyli kary na żadnego z kierowców, za nie stosowanie się do zasad. Na Silverstone zatrzymałem się dwa razy, wcisnąłem sprzęgło i czekałem - powiedział Massa.

- Mercedes prowadzi stawkę wolno z jakiegoś powodu, czasami to nie jest dobre dla innych zespołów. Czemu nigdy nie wytłumaczyli, dlaczego to robią? - pytał retorycznie kierowca Williamsa.

Były wicemistrz świata przyznał, że nie jest pierwszym, który skarży się na kierowców Mercedesa, jednak dyrektor wyścigu Charlie Whiting, pozostaje głuchy na uwagi jego oraz kolegów z toru. - Można łatwo sprawdzić jak wyglądało okrążenie formujące w Austrii, gdy my (Williams) jechaliśmy z przodu. Było znacznie szybciej niż w innych wyścigach.

- Zawsze na to narzekamy, a podczas spotkań kierowców temat ciągle wraca. Charlie (Whiting) powiedział, że coś z tym zrobi, ale do tej pory nie wlepił nikomu żadnej kary - tłumaczył Massa.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Lewis Hamilton nie uznaje GP Niemiec za domowy wyścig Nico Rosberga

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×