W bieżącym sezonie duet kierowców Ferrari stanowią Fernando Alonso i Kimi Raikkonen. Obaj zawodnicy mają kontrakty ważne także na przyszły rok, lecz żaden z nich nie może być pewny swojej przyszłości.
Hiszpan jest coraz częściej wymieniany w kontekście transferu do McLarena, zaś słabe wyniki Raikkonena muszą dawać do myślenia szefostwu stajni z Maranello. [ad=rectangle]
Jules Bianchi, którego karierę Ferrari prowadzi i ściśle monitoruje od kilku lat, oznajmił, iż po kolejnym sezonie postępów w barwach słabej Marussii jest gotowy na większe wyzwanie.
- Ferrari? Jeśli się po mnie zgłoszą pewnego dnia, to będę gotowy - zadeklarował Francuz na łamach dziennika L'Equipe. - 2015? 2016? Zobaczymy - dodał.
Wcześniej Bianchi publicznie deklarował, że nie myśli o występach w czerwonym bolidzie w najbliższych latach, mając na uwadze ważne kontrakty obecnych kierowców. W ostatnim czasie zawodnik wyraźnie zmienił front.
Jules Bianchi nie wyklucza przejścia do Ferrari w 2015
Francuz Jules Bianchi wycofał się z wcześniejszej deklaracji i zapewnił, że jest gotowy przyodziać barwy Ferrari już od nowego sezonu.
Alonso/Hulkenberg oraz Bianchi będą stanowić o sile Ferrari w najbliższych latach.