Hamilton przesadził cytując Rosberga? "Lewis nadinterpretował jego słowa"

Szef Mercedesa Toto Wolff sprostował pojawiające się w mediach informacje jakoby Nico Rosberg celowo uderzył w bolid Lewisa Hamilton podczas Grand Prix Belgii.

Lewis Hamilton po spotkaniu zespołu wyszedł do dziennikarzy twierdząc, że Nico Rosberg przyznał się, iż celowo wjechał w jego bolid na drugim okrążeniu. - Powiedział to wprost - wjechałem w ciebie celowo - stwierdził Brytyjczyk. [ad=rectangle]

Szef Mercedesa Toto Wolff uważa jednak, że Hamilton przesadził z interpretacją słów Rosberga, który miał stwierdzić, iż "celowo nie wycofał się z walki koło w koło ze swoim partnerem z zespołu", zaś przy kolizji nie było żadnej celowości w jego zachowaniu.

- Nico czuł, że powinien trzymać swoją linię jazdy. Chciał mu coś udowodnić, a Lewis na pewno nie był tym, który musiał uważać na to co zrobi Nico - powiedział Wolff.

- Rosberg nie odpuścił, bo uważał, że to Lewis musi mu zostawić miejsce. Każdy z nich był przekonany, że racja jest po jego stronie, ale to nie było celowe uderzenie w bolid Hamiltona. To nonsens - dodał.

Wolff podkreślił również, że zespół nie był zadowolony z postawy Niemca, który powinien zachować się inaczej. - Widzieliśmy, że Nico nie miał zamiaru odpuścić i to było powodem kolizji. Mogliśmy tego uniknąć, ale Nico zaatakował. Gdyby mógł cofnąć czas pewnie zachowałby się inaczej - uznał dyrektor wykonawczy Mercedesa.

Komentarze (10)
avatar
julsonka
15.09.2015
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
rosberg to cham jakich malo .. ma urazona dume bo wie ze jest kiepski !!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
Paweł Kobzik
25.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja od poczatku podejrzewalem ze Rosberg specjalnie wiechal w Hamiltona....... 
avatar
Andrzej Kącki
24.08.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Lewis - zapominałeś jak jeździłeś jeszcze kilka sezonów temu. Czy tylko tobie można pojechać ostro. A jak ostro pojedzie ktoś inny to protestujesz. 
tomlord
24.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szokujące, że z zamkniętego spotkania zespołu Hamilton w taki sposób wyciąga podnoszone na nim kwestie. Nie jest on uprawniony do tego, aby informować co się tam ustaliło itp. Mimo tego uczynił Czytaj całość
avatar
kawasaki14
24.08.2014
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Jedną kwestią jest to, że Hamilton ma całkowitą rację w tej sprawie, ale drugą jest to, że niektórzy (w tym ja) doskonale pamiętają co wyczyniał parę lat temu na torze Monza i czym zraził do si Czytaj całość