Daniel Ricciardo, aktualnie trzeci kierowca klasyfikacji generalnej, ma na swoim koncie trzy występy w egzotycznym Grand Prix Singapuru. Przed dwoma laty Australijczyk wywalczył 9. miejsce startując w barwach Toro Rosso, a w ubiegłym roku rozbił bolid i nie dojechał do mety.
[ad=rectangle]
Tydzień przed wyjazdem do Azji Ricciardo przypomina, że weekend na torze w Singapurze różni się od innych zawodów. - Spacerując po torze w czwartek, asfalt jest wciąż bardzo brudny - powiedział kierowca Red Bulla.
- W Singapurze nie możesz dać się złapać na szukaniu ustawień w piątkowych treningach. Tor się zmienia cały czas i musisz być bardzo cierpliwy. Lepiej poczekać niż zmieniać coś nieustannie szukając lepszych ustawień - podkreślił lider stajni z Milton Keynes.
- Na torach tego typu nigdy nie będziesz usatysfakcjonowany ilością wysiłku włożonego w przygotowania - posumował.
W obecnym sezonie Daniel Ricciardo radzi sobie świetnie na ulicznych obiektach. Australijczyk wygrał w Kanadzie i był trzeci w Monako. W Australii na inaugurację sezonu zajął 2. miejsce, ale został zdyskwalifikowany.
Daniel Ricciardo: Cierpliwość kluczem do sukcesu w GP Singapuru
Kierowca Red Bull Racing Daniel Ricciardo w najbliższy weekend będzie walczyć o czwarte zwycięstwo w obecnym sezonie. Australijczyk przestrzega, że tor w Singapurze będzie sprawiać spore problemy.