Małe zespoły domagają się rozmów z Ecclestonem

Szef Formuły 1 został poproszony o pilne spotkanie w celu wyjaśnienia kwestii związanych z przyszłością królowej sportów motorowych. Mniejsze zespoły obawiają się stworzenia serii Super GP2.

Podczas ostatniej rundy mistrzostw świata w Brazylii na padoku pojawił się nowy pomysł ratowania mniej zamożnych zespołów F1, który zakładał możliwość wprowadzenia do cyklu zmodernizowanych maszyn GP2. [ad=rectangle]

Idea od początku wzbudzała wiele kontrowersji. Zespoły, których dotyczył problem, obawiają się wprowadzenia podobnego rozwiązania. - Po naszym spotkaniu w Brazylii widać wyraźnie, że F1 zmierza w kierunku klienckich bolidów GP2 - napisał wiceszef Force India Bob Fernley w liście, który trafił do Berniego Ecclestone'a oraz wszystkich obecnych zespołów F1.

- Grupa Strategiczna F1 nie ma zamiaru redukować kosztów. Pragniemy podkreślić, że sami zwróciliśmy się z taką prośbą. Ze względu na brak zainteresowania zaproponowaliśmy zmianę systemu podziału przychodów - podkreślił w liście Fernley.

Mniejsze zespoły zaprzeczają również sugestiom, że ich problemy finansowe wynikają ze złego zarządzania zgromadzonymi środkami. W liście podkreślono, iż 70-80 procent dochodów jest wydawane na nowe jednostki napędowe V6. - Problemy, przed którymi stoimy są związane z kwestiami finansowymi, które można rozwiązać tylko za pomocą środków finansowych - napisał Fernley.

- Chciałbym zachęcić was do poświęcenia czasu podczas tego weekendu na spotkanie z szefami Saubera, Force India i Lotusa, aby znaleźć sprawiedliwe rozwiązanie przy dystrybucji funduszy z FOM - dodał.

Komentarze (0)