- Odbyłem długą rozmowę z Lewisem i stwierdził stanowczo, że niedziela będzie najlepszy dniem w karierze dla jednego z naszych kierowców, a także bardzo gorzkim dla drugiego - wyjaśnił szef Mercedesa Toto Wolff, który podkreślił, że zespół pozostaje bezstronny w walce o tytuł mistrzowski wśród kierowców.
Austriacki magazyn Sportwoche doniósł, że Mercedes udaje się do Abu Zabi bez zwyczajowych koszulek na część zwycięzcy, opatrzonych nazwiskiem Hamiltona bądź Rosberga.
[ad=rectangle]
- Dla mnie obaj są mistrzami świata, ale po Abu Zabi będzie nim tylko jeden z nich - dodał Niki Lauda. Austriak, który walnie przyczynił się do pozyskania Lewisa Hamiltona z McLarena w 2012 roku, zapewnił, że krótko po tym jak opadną emocję związane z ostatnim Grand Prix, Mercedes wznowi negocjacje w sprawie nowego kontraktu z 29-latkiem.
- Słyszałem historie, że Lewis chciał podpisać kontrakt z Ferrari, ale to nieprawda - oznajmił Lauda. - Lewis zgodził się, aby odłożyć negocjacje aż sezon się skończy. Chciał skoncentrować się na wyścigach. Mieliśmy dokładnie takie samo zdanie - stwierdził.
- Zostanie w naszym zespole niezależnie od tego, czy wygra czy przegra w niedzielę - dodał były mistrz świata.
Mercedes podobnie jak całe środowisko Formuły 1 szykuje się na niedzielną batalię o tytuł pomiędzy Lewisem Hamiltonem i Nico Rosbergiem. W tle pojawiają się zapewnienia o nowej umowie dla Anglika.
